Piłkarze Motoru nie mają czasu na odpoczynek. Po środowym meczu w Stalowej Woli lublinianie już dziś powalczą o kolejne punkty. Na Al. Zygmuntowskie zawita Jeziorak Iława, który jako jedyny zespół w lidze nie wygrał jeszcze w tym sezonie na wyjeździe.
W rewanżu Motor zagra osłabiony. Za kartki pauzują Marcin Popławski i Damian Falisiewicz. Z tego powodu opaskę kapitana przejął po "Papaju” Rafał Niżnik. Wciąż nie wiadomo też, czy wystąpi narzekający na uraz Damian Szpak, którego zabrakło ostatecznie w Stalowej Woli.
– Chcieliśmy żeby się jeszcze podkurował dlatego nie zagrał ze Stalą – tłumaczy Siergiej Michajłow, kierownik drużyny Motoru. – Ale powoli wraca już do zdrowia i myślę, że z Jeziorakiem będzie mógł wystąpić.
Patrząc na tabelę lublinianie nawet bez dwójki doświadczonych graczy powinni sobie poradzić. Są bowiem na szóstym miejscu. Jeziorak zajmuje dopiero czternastą lokatę. Co ciekawe, iławianie nie wygrali jeszcze w tym sezonie meczu na wyjeździe, więc byłoby olbrzymim zaskoczeniem, gdyby zrobili to właśnie w Lublinie.
– Po wygranej ze Stalą zespół uwierzył w siebie. Na pewno chcemy wygrać, bo walczymy o to żeby zdobyć jak najwięcej punktów i zająć jak najwyższe miejsce w tabeli na koniec sezonu – podkreśla Michajłow.
Początek dzisiejszego spotkania przy Al. Zygmuntowskich o godz. 17. Sędziuje Paweł Płoskonka z Tarnowa. O tej samej porze co Motor odbędzie się też ważny dla układu górnej części tabeli mecz Resovia Rzeszów – Znicz Pruszków, zaś o 20 Wisła Puławy podejmie Puszczę Niepołomice.
Pozostałe trzy mecze 31 kolejki II ligi grupy wschodniej zostaną rozegrane w niedzielę.
GDZIE PO BILETY
Bilety na dzisiejszy mecz Motoru z Jeziorakiem będzie można nabyć w kasie od strony Al. Zygmuntowskich już od godziny 10. Będą to wejściówki na sektory A i C. Z kolei kasa od strony Bystrzycy zostanie uruchomiona o godz. 13.30. Tam sprzedawane będą wyłącznie bilety na sektor C.