Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

II LIGA

14 września 2022 r.
16:06

Arkadiusz Onyszko (Motor Lublin): Mogę być rozliczany po zakończeniu sezonu, a nie po 10 kolejkach

Arkadiusz Onyszko wcześniej pracował w Motorze jako trener bramkarzy. W lecie został pełnomocnikiem zarządu ds. sportowych i odpowiada za transfery w klubie
Arkadiusz Onyszko wcześniej pracował w Motorze jako trener bramkarzy. W lecie został pełnomocnikiem zarządu ds. sportowych i odpowiada za transfery w klubie (fot. Motor Lublin)

Od wtorku nowym trenerem Motoru jest Wojciech Stefański, który do tej pory w sztabie Stanisława Szpyrki pełnił rolę asystenta. Niewykluczone, że to będzie rozwiązanie na chwilę, ale być może na dłużej. – W życiu trzeba mieć trochę szczęścia i może się okazać, że Wojtek Stefański dostanie szansę i ją wykorzysta – mówi Arkadiusz Onyszko.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Po fatalnym początku sezonu działacze żółto-biało-niebieskich zdecydowali się zmienić trenera. O tym, dlaczego doszło do tej roszady w środę opowiedział Arkadiusz Onyszko. O tym i o wielu innych sprawach.

– Doskonale wiemy, jaka jest sytuacja, bo patrzymy w tabelę. Wyniki nie napawały optymizmem. Dlatego doszliśmy do wniosku, że z trenerem się rozstaniemy. Mieliśmy duże oczekiwania, to młody i bardzo obiecujący szkoleniowiec z dużą wiedzą, bardzo pracowity, ale wyniki są tak złe, że musieliśmy się rozstać – mówi Arkadiusz Onyszko pełnomocnik zarządu ds. sportowych.

I przyznaje, że zatrudnienie młodego trenera wcale nie było żadnym eksperymentem. – To była przemyślana decyzja. Motor zawsze gra o najwyższe cele, a my szukaliśmy kogoś młodego i dobrze przygotowanego, kto będzie miał pomysł na grę i będzie grał ofensywnie. Pierwsze mecze były obiecujące, ale nie szły za tym wyniki – dodaje były bramkarz reprezentacji Polski.

Formuła się wyczerpała

I przyznaje, że sam był orędownikiem zwolnienia szkoleniowca.

Szczerze mówiąc to ja sugerowałem, żeby dokonać tej zmiany. Powiedziałem panu prezesowi, że formuła się już wyczerpała i musimy dać jakiś impuls drużynie. Znając pana prezesa, to nigdy nie podejmuje pochopnych decyzji, zawsze woli się z tym przespać i nie działać pod wpływem emocji. Trener mógł być zaskoczony, bo rozmawialiśmy w poniedziałek i nic nie było jeszcze wiadomo. Prezes przyznał mi jednak rację i jednak dokonaliśmy tej roszady. Uważam mimo wszystko, że Stanisław Szpyrka nie jest złym trenerem. Może w innych okolicznościach osiągnie sukces. Widziałem, jak pracuje, ma wizję, jest zaangażowany i życzę mu, jak najlepiej, żeby udowodnił, że to była pomyłka. To dla niego ogromne doświadczenie, szkoda, że nie wyszło – wyjaśnia Arkadiusz Onyszko.

Były trener bramkarzy w Motorze w środę odpowiedział też na sporo zarzutów odnośnie błędów, które zostały popełnione przy budowaniu zespołu na nowy sezon.

– Na pewno to nie był łatwy moment, bo czasu na dokonywanie transferów było bardzo mało. Dodatkowo, kiedy ja zacząłem odpowiadać za naszą kadrę, to w drużynie nie było już takich zawodników, jak: Tomasz Swędrowski, Wojciech Błyszko, czy Adam Ryczkowski. Maciej Firlej i Michał Fidziukiewicz? Uznaliśmy, że postawimy na Michała Żebrakowskiego. Uważam, że to topowy napastnik, który jeszcze nie pokazał pełni swoich możliwości. Maciek i Michał strzelają dużo, ale zobaczymy, jak będzie na koniec sezonu. Jeżeli okaże się, że rzeczywiście zdobędą dużo więcej goli, to przyznam się do błędu i przeproszę. Mogę być rozliczany ze swojej pracy, ale po zakończeniu sezonu, a nie po 10 kolejkach – dodaje Onyszko.

Transfery były przemyślane

– To nie było tak, że braliśmy zawodników bez zastanowienia. Spora grupa piłkarzy była z nami od początku przygotowań i to były przemyślane decyzje. Jeżeli chodzi o transfery i politykę Motoru, to dopóki w klubie będzie prezes Jakubas, to nie ma możliwości, żeby w drużynie pojawił się zawodnik bez zgody trenera. Muszę jednak przyznać, że problem polegał na tym, że trener przekazywał wszystkim, że ich chce w zespole, a mi mówił już co innego i to ja musiałem podejmować wszystkie decyzje. Trudno jednak o tym rozmawiać, kiedy trenera Szpyrki z nami już nie ma. Mogę jednak powiedzieć jedno, gdyby trener się uparł na jakiegoś piłkarza, to on by u nas został. To szkoleniowiec odpowiada za wyniki. Wiem, że pojawiają się plotki, że zatrudniłem trenera Szpyrkę, tylko po to, żeby nim manipulować. To jednak brednie i bzdury. Coś takiego nie ma racji bytu, a ludzie, którzy opowiadają takie rzeczy nie mają pojęcia, jak funkcjonuje klub – przekonuje pełnomocnik zarządu ds. sportowych.

Arkadiusz Onyszko wyjaśnił także, że budżet jest w tym sezonie mniejszy.

– Uważam, że około 20-30 procent. Z prezesem Jakubasem doszliśmy jednak do wniosku, że zmienimy politykę kadrową i będziemy więcej inwestowali w młodzież. Mamy młodych chłopaków, także z akademii, jak: Mikołaj Kosior, Arkadiusz Bednarczyk, ale i innych, jak: Jakub Szuta, czy Michał Furman. Promujemy ludzi z regionu. Trochę przez to cierpimy, bo młodzież potrzebuje czasu, ale może to będzie taki okres przejściowy? – zastanawia się Onyszko.

Jeszcze nas nie skreślajcie

Wyjaśnił także, jaki Motor ma teraz cel. – Zawsze celem nadrzędnym jest awans. Mówienie jednak o tym głośno to wywieranie niepotrzebnej presji. Awans z trzeciej do drugiej ligi zajął sześć lat. Ekstraklasa w Lublinie w 2025 roku? Futbol jest nieprzewidywalny, nigdy nie wiadomo co się wydarzy. Nawet obecnie. Można wygrać trzy mecze i szybko być w górze tabeli. W końcu do strefy barażowej my tracimy tylko dziewięć punktów. Pamiętajmy o Górniku Łęczna, w jakich okolicznościach ostatnio wywalczył awans. Dlatego jeszcze bym nas nie skreślał. Na razie chciałbym, żeby drużyna mogła spokojnie pracować. Jest Wojtek Stefański, który zna chłopaków, bo był w zespole od początku przygotowań. Poprowadzi Motor w meczu z Wisłą i zobaczymy, co będzie dalej. Mamy różne opcje i niczego nie wykluczamy. Jak zagramy super i wygramy 3:0, to siądziemy i zastanowimy się co dalej. Mamy różne koncepcje i wiem, że są prowadzone rozmowy z różnymi osobami. W życiu trzeba mieć trochę szczęścia i może się okazać, że Wojtek dostanie szansę i ją wykorzysta – mówi Onyszko.

Gordillo miał być bombą transferową

W lecie pojawiało się sporo plotek, że w Motorze wyląduje Nestor Gordillo z KKS Kalisz. Doświadczony Hiszpan w tym sezonie licząc ligę i Puchar Polski strzelił już osiem bramek i zaliczył dwie asysty. W poprzednich rozgrywkach zapisał na swoim koncie cztery bramki i pięć asyst, ale tylko w 13 występach w eWinner II lidze. Okazuje się, że 33-latek miał być zapowiadaną bombą transferową.

– Mogę powiedzieć, że wszystko było już dogadane i w ostatnim momencie coś nie wyszło. Taki zawodnik dałby nam dużo jakości. Niestety, nie porozumiał się ze swoim klubem i ostatecznie do transferu nie doszło – wyjaśnia Arkadiusz Onyszko.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

PZL Leonardo Avia przegrała w Siedlcach i nie zagra w fazie play-off. ChKS wraca do formy

PZL Leonardo Avia przegrała w Siedlcach i nie zagra w fazie play-off. ChKS wraca do formy

ChKS Chełm pokonał Olimpię Sulęcin w swoim ostatnim meczu wyjazdowym rundy zasadniczej 3:1. Gorzej powiodło się drugiej z naszych ekip. PZL Leonardo Avia Świdnik uległa KPS Siedlce.

Niespodzianki w Kryterium Asów. Zmarzlik i Kubera za podium

Niespodzianki w Kryterium Asów. Zmarzlik i Kubera za podium

W sobotę było sporo powodów do radości dla kibiców Orlen Oil Motoru, ale w niedzielę już trochę mniej. Podczas rozgrywanego w Bydgoszczy Kryterium Asów doszło do sporych niespodzianek. Zawody wygrał Aleksandr Łoktajew. Dopiero piąty był Bartosz Zmarzlik

Piłkarze Ruchu Ryki są liderem lubelskiej klasy okręgowej

Od 0:2 do 3:2. MKS Ruch Ryki jednak pokonał POM Iskrę Piotrowice

Bartłomiej Bułhak został bohaterem Ryk. Jego Ruch pokonał po zaciętym spotkaniu POM Iskra Piotrowice 3:2. A trzeba dodać, że gospodarze przegrywali już 0:2.

Wycinek z „Expressu Lubelskiego” z 1926 roku
Historia

Tym żyła Lubelszczyzna

 Spór o cmentarz w Piaskach Luterskich. Kilka tysięcy osób spierało się na uroczystościach pogrzebowych, czyli awantura z 1926 roku.

Trener Motoru Lublin pogratulował swojej drużynie utrzymania w PKO BP Ekstraklasie

Mateusz Stolarski (Motor Lublin): Gratuluję mojej drużynie utrzymania

Po wysokim zwycięstwie nad Stalą Mielec piłkarze Motoru mają już na koncie 39 punktów. A to oznacza, że praktycznie zapewnili sobie utrzymanie.

Avia Świdnik przegrała w tym tygodniu oba domowe spotkania

Drugi domowy mecz w tym tygodniu, druga porażka Avii Świdnik

W środę domowa porażka z Chełmianką 2:3, a w niedzielę kolejna w starciu ze Starem Starachowice (1:3). Piłkarze Avii Świdnik mają za sobą kiepski tydzień.

Edach Budowlani Lublin pokonali rywali z Białegostoku

Edach Budowlani Lublin pokonali rywali z Białegostoku

Edach Budowlani mieli lepsze i gorsze momenty w sobotnim meczu z Budmex Rugby Białystok, ale ostatecznie zrobili swoje. Gospodarze pokonali outsidera 45:21.

Diler trafił do aresztu

Diler za kratki, narkotyki do policyjnego depozytu

Lubelscy kryminalni zatrzymali 30-latka z Lublina. Podczas przeszukania jego mieszkania funkcjonariusze ujawnili blisko kilogram marihuany i mefedronu. Mężczyzna najbliższe 3 miesiące spędzi w tymczasowym areszcie.

4 hektary lustra wody w środku osady daje wiele możliwości
WIDEO
film

 KOWR przekazał „morze” w Nowodworze

– Tu gdzie dzisiaj są wędkarze, będą także kajakarze – ciśnie się na myśl parafraza piosenki „Golców”. A stanie się tak po tym, co w miniony piątek miało miejsce w miejscowości Nowodwór, w powiecie ryckim. Po kilku latach starań KOWR przekazał gminie trzy działki z pięknym, choć zaniedbanym stawem. Wójt już ma plan na ten teren i akwen.

Nawet 11-latek będzie mógł zgłosić swój pomysł na miasto

Nawet 11-latek będzie mógł zgłosić swój pomysł na miasto

Wraca budżet obywatelski w Radzyniu Podlaskim. Na razie w ręce mieszkańców trafi 30 tys. zł.

Za chwilę Jakub Mądrzyk zaliczy samobója
ZDJĘCIA, WIDEO
galeria
film

Prezent od bramkarza, gol debiutanta i wysokie zwycięstwo Motoru nad Stalą Mielec

Jak najlepiej odpowiedzieć na porażkę 0:4? Zwycięstwem w podobnych rozmiarach. I właśnie to w niedzielę zrobił Motor Lublin. Beniaminek bez problemów ograł u siebie Stal Mielec 4:1. Ponad 14 tysięcy widzów na pewno opuszczało stadion w dobrych humorach.

Poranny wypadek na ulicy Ogrodowej w Chełmie
Aktualizacja

Alkohol i 10 osób w jednym aucie - tragedia w Chełmie. Szkoła żegna ucznia

Niedzielny poranek w Chełmie przyniósł dramatyczne wydarzenia. Około godziny 4 nad ranem na ulicy Ogrodowej doszło do tragicznego wypadku drogowego, w którym zginęło dwóch młodych mężczyzn. Jednym z nich był uczeń I LO w Chełmie

Retro impreza w klubi Helium
foto
galeria

Retro impreza w klubi Helium

W sobotnią noc lubelski Helium Club cofnął zegary wcześniej niż to jest przewidziane letnią zmianą czasu, serwując balety pt. "Retro Clubbing". Parkiet wypełnił się miłośnikami klasycznych hitów, którzy z nostalgią odtwarzali dawne ruchy taneczne. Atmosfera była pełna energii. To wydarzenie udowodniło, że klasyka nigdy nie wychodzi z mody. Jeśli chcecie zobaczyć zdjęcia z tej imprezy, to zapraszamy do naszej fotogalerii.

Na dzisiejszej giełdzie były tłumy
galeria

Giełda staroci. Krówki od kandydata i niemieckie żołnierzyki z lat 30.

Miało padać, ale piękne wiosenne słońce wręcz zapraszało na niedzielny spacer po giełdzie staroci w Lublinie. Ludzi zatem nie brakowało, co skrzętnie wykorzystał komitet wybiorczy jednego z kandydatów na prezydenta. Podczas giełdy, niestety, skradziono złoty zegarek, a jeden ze sprzedawców chciał upłynnić fałszywe, uncjowe, srebrne monety.

Młodzież Górnika sprawiła w niedzielę sensację

Znowu sensacja. Młodzież Górnika Łęczna pokonała lidera z Kraśnika

Śmiało można napisać, że to była kolejka cudów w Keeza IV lidze. W sobotę przegrała Lublinianka, a w niedzielę Stal Kraśnik. Lider tabeli musiał uznać wyższość rezerw Górnika Łęczna. Zielono-czarni ograli faworyta 2:1.

BETCLIC II LIGA
23. KOLEJKA

Wyniki:

Olimpia Grudziądz - ŁKS II Łódź 1-0
Zagłębie Sosnowiec - KKS Kalisz 0-1
Chojniczanka Chojnice - Hutnik Kraków 3-0
Wieczysta Kraków - Olimpia Elbląg 3-2
Wisła Puławy - Pogoń Grodzisk M. 1-3
Skra Częstochowa - Podbeskidzie Bielsko-Biała 1-0
Świt Szczecin - GKS Jastrzębie 3-1
Rekord Bielsko-Biała - Zagłębie II Lubin 9 kwietnia
Resovia - Polonia Bytom 9 kwietnia

Tabela:

1. Pogoń G.M 23 58 49-17
2. Wieczysta 23 54 52-13
3. Polonia B. 22 48 42-17
4. Chojniczanka 23 43 32-19
5. Hutnik 23 36 29-37
6. Kalisz 23 35 25-25
7. Świt 23 33 35-35
8. Zagłębie S. 23 33 33-35
9. ŁKS II 23 29 27-34
10. Resovia 22 28 32-35
11. Podbeskidzie 23 27 24-27
12. Wisła 23 24 28-44
13. Olimpia G. 23 23 27-33
14. Rekord 22 22 32-40
15. Jastrzębie 22 20 23-27
16. Zagłębie II 22 18 33-42
17. Skra 23 18 21-40
18. Olimpia E. 22 11 19-43

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!