Wprawdzie w ciągu ostatnich 20-30 lat jakość oleju silnikowego znacząco wzrosła, jednak rozwój technologiczny sprawił, iż płyn ten musi spełniać znacznie więcej skomplikowanych zadań. Jedno, co nie uległo zmianie, to konieczność wymiany oleju w określonym czasie. Pytanie tylko, kiedy faktycznie należy wymieniać olej samochodowy?
Eksperci kontra producenci
Od kilku lat coraz więcej słyszy się o tym, iż w przypadku czasu eksploatacji oleju silnikowego mamy do czynienia z dwoma standardami. Pierwszy z nich wyznaczany jest przez producentów aut, drugi zaś przez wielu różnych ekspertów i specjalistów z dziedziny motoryzacji.
Jeśliby przyjąć, że bezpieczniejszym rozwiązaniem jest zawierzenie bezstronnym (przynajmniej w większości) fachowcom, należałoby stosować się do jednej prostej zasady: olej samochodowy wymieniamy nie rzadziej, niż zaleca to producent naszego auta, przy czym w większości przypadków należy poważnie rozważyć skrócenie interwału pomiędzy kolejnymi wymianami. „Faktyczny cykl użytkowania oleju” – wyjaśnia Tomasz Ostrowski, ekspert odpowiedzialny za oleje samochodowe w ofercie Ucando.pl – „tak naprawdę powinien zależeć przede wszystkim od rodzaju napędu oraz techniki i warunków jazdy”.
Częstotliwość wymiany oleju
Jeśli jesteś właścicielem samochodu z niezbyt wymagającym silnikiem benzynowym, a do tego jeździsz głównie w warunkach określanych jako szczególnie sprzyjające (niezbyt częste rozruchy i spokojna jazda przede wszystkim po długich pozamiejskich trasach), możesz ograniczyć się do wymiany oleju co 20 tys. kilometrów lub raz do roku. Jeśli jednak należysz do kierowców, którzy nie oszczędzają swoich samochodów, powinieneś skrócić interwały wymian oleju silnikowego do najwyżej 15 tys. kilometrów.
Skrajnie niekorzystne dla jednostki napędowej warunki oraz technika jazdy (częste starty, zmuszanie silnika do osiągania maksymalnych osiągów, jazda głównie na krótkich dystansach i często po mocno zapylonej nawierzchni) wymagają wymiany oleju samochodowego nie rzadziej niż co 10 tys. km.
Jeszcze inaczej wygląda sprawa z autami napędzanymi LPG. W ich przypadku nie może być mowy o tzw. serwisach Long Life (wymiana oleju co dwa lata lub nie wcześniej niż po przejechaniu 30 tys. km). Co więcej, obliczony według wyżej podanego wzorca maksymalny przebieg na świeżo wymienionym oleju silnikowym powinieneś skrócić dodatkowo o 25 proc. Skąd taka różnica? Wszystko z powodu paliwa, czyli gazu, który zwykle zawiera w sobie znacznie większe ilości siarki niż tradycyjna benzyna czy nawet olej napędowy, a to z kolei grozi przyśpieszonym zużywaniem się silnika.