Mimo że liczba miejsc przedszkolnych w województwie lubelskim rośnie, to potrzeby wciąż są dużo większe. Problem rozwiązać można za sprawą przedsiębiorczych osób, które nie boją się sięgać po okazje, jakie dają środki unijne.
Taką przedsiębiorczą osobą jest niewątpliwie Pani Małgorzata Juda.
– Po raz pierwszy po fundusze unijne sięgnęłam prowadząc przedszkole Mali Giganci. W ramach projektu utworzone zostały nowe miejsca wychowania przedszkolnego, zakupiono część wyposażenia przedszkola, a dla dzieci organizowane były zajęcia dodatkowe – opowiada. – Realizacja pierwszego projektu skłoniła mnie do sięgnięcia po środki unijne po raz kolejny. Miałam już pewne doświadczenie, zarówno jeśli chodzi o realizację projektu ze środków unijnych jak i potrzeb, dzieci oraz ich rodziców w zakresie opieki przedszkolnej.
I tak powstał pomysł na projekt HulajNoga w dzielnicy Węglin Południe.
– Dzięki pomocy unijnej przedszkole powstawało od podstaw. Kupiłam lokal, który trzeba było wykończyć od podłogi do malowania ścian. Dzięki projektowi możliwe było stworzenie i wykończenie 3 pięknych sal dla dzieci, sali do integracji sensorycznej, kuchni ze zmywalnią z całym wyposażeniem oraz niezbędnego zaplecza technicznego z drukarką i komputerem.
W HulajNodze utworzono miejsca dla 55 dzieci w wieku 3-4 lat, dla których stworzono bardzo dobre warunki do udziału w zajęciach ogólnych oraz dodatkowych pozwalających na rozwój ich kompetencji społecznych. W ramach projektu nie tylko wyposażono sale dzieci w meble, stoliki, krzesełka, ale także zakupiono wiele pomocy dydaktycznych, zabawek oraz specjalistycznego sprzętu do prowadzenia terapii z zakresu integracji sensorycznej, zajęć logistycznych oraz pracy z psychologiem. Wśród nich znalazły się magiczne dywany, ale również całe wyposażenie do integracji sensorycznej z huśtawkami czy ścieżką sensoryczną.
– Nasze przedszkole powstało też z myślą o dzieciach ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi, które potrzebują wsparcia. Zatrudniono cały zespół terapeutyczny, m.in. logopedę czy psychologa, którzy do tej pory zapewniają dzieciom wsparcie, pracując na wysokiej jakości pomocach multimedialnych – mówi pani Małgorzata. – Myślę, że możliwość zapewnienia dzieciom oraz ich rodzicom tak bogatej oferty to marzenie każdego dyrektora przedszkola a jednocześnie ze względu na wysokie nakłady, nie każdy może sobie na to pozwolić. Bez pomocy ze środków unijnych może być to niemożliwe.
Projekt warty ponad 1,2 mln, z czego wkład UE wyniósł blisko 1,05 mln.
– Mimo że został już zrealizowany, do tej pory utrzymuje miejsca przedszkolne. Będą służyć kolejnym rocznikom, jeszcze przez wiele lat – mówi pani dyrektor. – Mam świadomość , że potrzeby, jeśli chodzi o liczbę nowych miejsc przedszkolnych wciąż rosną, dlatego, jeśli pojawi się możliwość aplikowania po nowe fundusze na ten cel, na pewno będę się o nie starała.