W przyszłym tygodniu z ulic Lublina może zniknąć część autobusów i trolejbusów. Wcześniej niż zwykle wprowadzany będzie wakacyjny rozkład jazdy. Chociaż obecny rozkład już jest zbliżony do tego, który corocznie obowiązuje w lipcu i sierpniu, to miejscy urzędnicy planują jeszcze zabrać część kursów.
Wszystko wskazuje na to, że w nadchodzące wakacje będzie obowiązywać skromniejszy rozkład niż przed rokiem. Przypomnijmy, że na dwa letnie miesiące ograniczano liczbę kursów tak, że najważniejsze linie kursowały w dni powszednie co 20 minut, w soboty co 30, a w niedziele co 50. Taki schemat, znany dotychczas z wakacji, obowiązuje już dziś, co jest efektem cięć wprowadzonych ze względu na epidemię oraz ubytek dochodów miasta.
Mimo to urzędnicy zapowiadają, że w lipcu i sierpniu autobusów i trolejbusów będzie jeszcze mniej niż teraz. – Wakacyjny rozkład jazdy to kompromis pomiędzy możliwościami finansowymi a adekwatnymi potrzebami przewozowymi, które cały czas monitorujemy przez obserwacje w terenie – przekonuje Justyna Góźdź z Zarządu Transportu Miejskiego. Zastrzega jednak, że na niektórych trasach nie będzie cięć.
– Główne komunikacyjne takie jak 17, 18, 26, 31, 57, 150, 151, 156, 158 czy 160 będą kursowały z obecną częstotliwością, czyli co 20 minut przez cały dzień. Zmniejszenie częstotliwości kursowania będzie dotyczyć pozostałych linii w godzinach międzyszczytowych – deklaruje Góźdź. – W weekendy kursowanie komunikacji miejskiej dla większości linii zostanie utrzymane na obecnym poziomie.
Letni rozkład jazdy może być wprowadzony nieco wcześniej niż zwykle, bo nawet w przyszłym tygodniu. – O dokładnym terminie i szczegółowym zakresie zmian będziemy informować oddzielnym komunikatem – stwierdza rzeczniczka ZTM.
Wakacyjny rozkład będzie mieć także swoje dobre strony, bo będzie oznaczać powrót nocnych linii N1, N2 i N3. Nie będą one jednak kursować codziennie.
– Powrócą w noce z czwartku na piątek, z piątku na sobotę oraz z soboty na niedzielę i będą kursowały co godzinę – przyznaje Góźdź. Deklaruje również, że w letnim rozkładzie, podobnie jak w minione wakacje, specjalnie traktowana będzie obsługa komunikacyjna Zalewu Zemborzyckiego.