Boisko wielofunkcyjne przy ulicy Rewakowicza powstało już kilka miesięcy temu. Ale mieszkańcy skarżą się, że obiekt jest zamknięty. Samorząd tłumaczy to względami epidemicznymi.
To jeden ze zwycięskich projektów budżetu obywatelskiego z 2019 roku. Propozycję wielofunkcyjnego boiska ze sztuczną nawierzchnią zgłosił miejski radny Stefan Parafiniuk (Koalicja Obywatelska). Wcześniej w tym miejscu, również w ramach budżetu partycypacyjnego powstał plac zabaw i siłownia plenerowa. Był to projekt tego samego radnego.
Boisko za blisko 290 tys. zł we wrześniu wykonała firma AK Sport z Okuniewa. – Obiekt jest zamknięty. Dzieci nie mogą z niego korzystać – przyznają mieszkańcy osiedla domów jednorodzinnych. Ale w pobliżu powstają też kolejne bloki mieszkalne. – Takiego nowoczesnego boiska tutaj nie ma – zwracają uwagę mieszkańcy. Ten problem poruszył też na ostatniej sesji radny Sławomir Potocki (Zjednoczona Prawica). – To boisko od początku jest zamknięte. Chyba zginęły klucze i dlatego jest nieużywane – stwierdził radny.
Ale urzędnicy tłumaczą to względami bezpieczeństwa. – Nikt nie zgubił klucza – dementuje Gabriela Kuc-Stefaniuk, rzecznik magistratu. – Od kilku miesięcy z tygodnia na tydzień zmieniają się przepisy i obostrzenia covidowe, m.in. w zakresie zgromadzeń czy poruszania się młodzieży bez opieki do godz. 16.00. Z tego powodu, by nie stwarzać okazji do zgromadzeń, boisko nie zostało jeszcze przekazane do użytkowania – tłumaczy rzecznik.
Urzędnicy nie potrafią określić konkretnej daty udostępnienia obiektu. – Najprawdopodobniej będzie to po feriach szkolnych. Ale będzie to uzależnione także od bieżącej sytuacji wynikającej z pandemii – dodaje Kuc-Stefaniuk.
W tym roku samorząd przeznaczył na budżet obywatelski 1,8 mln zł, czyli o 200 tys. zł więcej niż rok temu.