Równa nawierzchnia i porządek w ruchu. Tak miało być po wybudowaniu nowej drogi w rejonie centrum handlowego SAS w Białej Podlaskiej. Ale mieszkaniec skarży się, że notorycznie zastawiają ją samochody.
– To wygląda tak, że przy ulicy parkują klienci centrum handlowego. Samochody stoją i zajmują cały pas, a to utrudnia przejazd – sygnalizuje nasz Czytelnik, przypominając, że przecież obok są typowe parkingi. – Aż się prosi o znak zakazu parkowania lub postoju, bo w tej chwili ruch tam odbywa się wahadłowo ze względu na zaistniałe okoliczności – uważa mieszkaniec Białej Podlaskiej.
Urzędnicy tłumaczą, że rozważają zmianę organizacji ruchu, ale pod uwagę muszą brać głosy właścicieli okolicznych działek. – Ulica jest drogą wewnętrzną i przebiega przez tereny handlowo–usługowe oraz przemysłowe. W większości krawędź jezdni stanowi też również krawędź pasa drogowego– mówi Paweł Kołodziejski, kierownik referatu dróg w ratuszu.
– Miejsca parkingowe wzdłuż drogi są na terenach, które nie należą do miasta. Zatem sposób organizacji ruchu określa na tych działkach właściciel lub zarządca terenu – tłumaczy kierownik. Jednak, samorząd rozmawia z właścicielami o uporządkowaniu tej kwestii. – Tak, by pogodziła wszystkie strony. Dodatkowo część właścicieli przyległych posesji prosiła o pewien czas na obserwacje, jak będą się poruszać klienci– dodaje Kołodziejski.
Ta oddana w czerwcu do użytku ulica to z jednej strony łącznik pomiędzy ulicami Łomaską a Sidorską, a jednocześnie dojazd do popularnych w mieście obiektów SAS–a. Wcześniej, stan nawierzchni pozostawiał wiele do życzenia, bo przeważały tam betonowe płyty. Uciążliwe były też liczne nierówności i ubytki. A przy intensywnych opadach deszczu teren zamieniał się w wielkie bajoro. Oprócz równej asfaltowej nawierzchni i chodników, teren został też odwodniony.