To było zabójstwo – nie ma wątpliwości prokurator. Policja bada, czy zbrodni mógł dokonać 18-letni kolega Małgosi. Jutro pogrzeb dziewczyny.
Także w czwartek przeprowadzono sekcję zwłok 18-letniego Pawła R. z Międzyrzeca Podlaskiego. Poszukiwała go policja w związku ze śmiercią Małgosi. Wiszące ciało nastolatka znalazła we wtorek jego matka w stodole pod Siedlcami. Wcześniej chłopak powiadomił ją, gdzie się ukrywa.
– Nie stwierdzono na jego ciele żadnych śladów świadczących o jakimkolwiek udziale osób trzecich. Śmierć nastąpiła zatem wskutek powieszenia – stwierdza prokurator Krystyna Gołąbek, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Siedlcach.
Śledztwo w sprawie śmierci Małgorzaty P. i Pawła R. trwa. W poniedziałek ciało dziewczyny znalazł jej ojciec w studni retencyjnej na terenie sadów popegeerowskich w Halasach. Policja bada, czy to Paweł R. zabił dziewczynę.
Jednak dopiero wyniki badań analitycznych mogą dać odpowiedź na to pytanie.
Dziś o godz. 13 w Międzyrzecu Podlaskim odbędzie się pogrzeb Małgosi.
Nabożeństwo żałobne zostanie odprawione w kościele św. Józefa. – Całą szkołą weźmiemy udział w mszy świętej. Zabierzemy szkolny sztandar przewiązany kirem. W ten sposób chcemy zamanifestować przeciwko morderstwu i złu – mówi Anna Kamińska, wicedyrektor międzyrzeckiego Liceum Ogólnokształcącego.
Małgosia chodziła tam do pierwszej klasy. Jej koledzy i nauczyciele mówią, że była pełna marzeń. Wygrywała konkursy plastyczne. Planowała studia w Akademii Marynarki Wojennej.