Trzydziestolatek został dotkliwie pobity i następnie ograbiony przez 29-latka i jego 21-letnią towarzyszkę.
Kiedy obezwładnił pokrzywdzonego, wtedy wspólnie z 21-letnią Jowitą K. z Międzyrzeca Podlaskiego zabrał pobitemu telefon komórkowy i 20 zł. Bialczanin powiadomił policję o napadzie i stratach w wysokości 320 zł. Wymagał pomocy lekarskiej, gdyż miał m.in. obrzęk kolana i krwiaki na nodze.
Trzynastka okazała się pechowa dla młodej pary. – Na podstawie opisu podanego przez pokrzywdzonego policjanci wytypowali i zatrzymali podejrzanych o dokonanie rozboju. Osadzono ich w policyjnym areszcie, gdzie oczekują na decyzję prokuratora w sprawie śledztwa. Skradziony telefon odzyskano – informuje Jarosław Janicki, oficer prasowy bialskiej policji.