Radoryski Zespół Szkół Rolniczych powoli ze szkoły typowo rolniczej przekształca się w rolniczo - sportową. Już niebawem ruszą tu klasy sportowe a kiedy uczniów nie będzie w szkole życie sportowe będzie kwitnąć dalej, bo na treningi - być może - przyjadą piłkarze polskiej reprezentacji młodzieżowej.
Na spotkaniu z uczniami L.Ćmikiewicz opowiedział historię swojej kariery. Uczniowie pytali terenera o początki jego gry, jej najlepsze i najgorsze momenty. Młodych sportowców (w szkole są piłkarze czwartoligowej Unii Krzywda) interesowały opinie trenera o sposobach poprawy sytuacji polskiej piłki nożnej.
- Na sport wydajemy w Polsce 0,058 dochodu narodowego a w krajach zachodnich ta suma sięga 6 procent - mówi Lesław Ćmikiewicz. Wójt Tadeusz Warda zwrócił uwagę na to, że jego gmina kładzie szczególny nacisk na rozwój sportu, jest jedyną, w której mimo wymogów ustawowych nie zmniejeszono liczby godzin wf w szkołach, lekcje odbywają się tu na starych zasadach a dopłaca do nich gmina - wyjaśnia Tadeusz Warda.
Kolejnym atutem gminy Krzywda ma być otworzenie w szkole w Radoryżu klas sportowych i ośrodka szkoleniowego polskiej reprezentacji młodzieżowej. Młodzi sportowcy mieliby szkolić się głównie podczas wakacji i niektórych weekendów. - Zależy nam na Radoryżu, bo to miejsce oderwane od miasta, spokojne i odosobnione a przy tym jest tu cisza, przyroda i dobre warunki do szkoleń - mówi Lesław Ćmikiewicz.
Nie wiadomo jeszcze, kiedy odbędą się pierwsze szkolenia, szkoła bowiem musi się przygotować, pomoc w tym obiecują już władze gminy i powiatu.