Bialscy policjanci zlikwidowali uprawę konopi w jednym z domów w powiecie łosickim (woj. mazowieckie). Zabezpieczonego suszu było tak dużo, że wystarczyłoby do sporządzenia 10 tys. działek dilerskich. Mundurowi skonfiskowali również 70 roślin. Zatrzymano dwóch mężczyzn, którzy trafili do aresztu
Zatrzymanie 31-latka to pokłosie wtorkowych działań funkcjonariuszy. Policjanci weszli do jednego z domów w Leśnej Podlaskiej. Podczas przeszukania znaleźli znaczne ilości suszu. Badania potwierdziły, że jest to marihuana. Mężczyznę odszukali za to na terenie pow. łosickiego. To właśnie tam, razem z 22-latkiem, uprawiał konopie.
Podczas przeszukania domu, policjanci znaleźli na strychu susz. Mężczyźni mieli przy sobie marihuanę, która pozwoliałby im sporządzić 10 tys. porcji dilerskich. Mundurowi zabezpieczyli również 70 roślin.
W czwartek Sąd Rejonowy w Białej Podlaskiej zastosował tymaczowy areszt wobec dwóch mężczyzn. 22-latek będzie odpowiadał za uprawę, mogącą dostarczyć znacznej ilości ziela konopi oraz wytwarzanie znacznej ilości narkotyków. Mężczyźnie grozi kara do 8 lat więzienia. 31-latek odpowiadał będzie dodatkowo za udzielanie środków odurzających. Za ten czyn kodeks karny przewiduje karę do 10 lat za kratkami.