Jeśli któremuś z kandydatów nie udało się dostać do wymarzonej szkoły, nie powinien załamywać rąk. W liceach i technikach zostało jeszcze mnóstwo wolnych miejsc.
w Lublinie. – Na pewno jeszcze się coś znajdzie – mówi Barbara Wysocka, dyr. VIII LO w Lublinie.
– Co prawda, mamy sporo podań od zainteresowanych kandydatów. Ale jeśli ktoś jeszcze chciałby się uczyć w naszej szkole, zapraszamy.
Jeszcze więcej wolnych miejsc jest w szkołach zawodowych i technikach (te z kompletem zajętych miejsc należą do nielicznych).
Najbardziej oblegane w całym regionie były licea lubelskie. – Przyjęliśmy 256 osób, ale nasze liceum jako szkołę pierwszego wyboru (czyli taką, w której chcą się uczyć w pierwszej kolejności – red.) wybrało ponad 400 uczniów – mówi Ryszard Kowal, dyr. II LO im. J. Zamoyskiego w Lublinie. – Naszą szkołę jako pierwszą wybrało 386 kandydatów – mówi z kolei Grzegorz Lech, dyr. III LO im. Unii Lubelskiej. – Mogliśmy przyjąć 224 najlepszych.
Żeby dostać się do "Unii”, trzeba było zdobyć co najmniej 141 punktów na 200 możliwych (do klas hist.-pol.-wos i pol.-hist.-wok). Do "Zamoya” należało mieć minimum 132 pkt, do V LO im. Konopnickiej – 124 pkt do I LO im. Staszica – 122 pkt. Najtrudniej było się w tym roku dostać do klasy mat.-fiz.-inf. w I LO (trzeba było mieć 156 pkt).
Tu są jeszcze wolne miejsca
LO (ZDZ, Biała Podlaska) – 24
I LO (ZSO-1, Biała Podlaska) – 2
II LO (ZSO-3,Biała Podlaska) – 4
IV LO (Biała Podlaska) – 2
I LO (Parczew) – 30
LO (ZSE, Międzyrzec Podlaski) – 11
(stan na wczoraj na podstawie informacji KSEON Optivum)