"Szybki i wściekły” – taki napis miał na szybie 20-letni kierowca, który w sobotę przed godz. 22 rozbił samochód na drzewie. W wypadku cztery osoby zostały poważnie ranne.
Siła uderzenia była tak duża, że trzeba było pomocy strażaków do wycięcia ze zmiażdżonego samochodu poważnie rannej 18-letniej Barbary D. Obrażenia odnieśli też kierowca i dwóch innych pasażerów 26-letni Zbigniew S. i 22-letni Marcin S.
Radzyńscy policjanci ustalają przyczyny wypadku.
- Prawdopodobnie kierowca nie dostosował prędkości na zakręcie i stracił panowanie nad pojazdem, który następnie uderzył w drzewo. Od 20-latka pobrano krew do badań za zawartość alkoholu w organizmie – wyjaśnia Dariusz Łukasiak, oficer prasowy radzyńskiej policji.