W anonimowej skardze ktoś kwestionuje miejsce zamieszkania Łukasza Łosickiego, radnego gminy Międzyrzec Podlaski, a co za tym idzie - zasadność mandatu radnego. Sprawą zajął się wojewoda lubelski.
Kodeks wyborczy mówi, że na radnego może kandydować osoba stale zamieszkująca obszar danej gminy. W anonimowej skardze do rady gminy i komisarza wyborczego ktoś powątpiewa w miejsce zamieszkania radnego. Przypomnijmy, że został on wybrany z Rzeczycy, otrzymał 267 głosów, startując z komitetu wyborczego obecnego wójta gminy.
– Trafiła do nas anonimowa informacja o radnym, skierowaliśmy sprawę do wojewody. Obecnie toczy się postępowanie – mówi Krzysztof Sadowski, dyrektor delegatury Krajowego Biura Wyborczego w Białej Podlaskiej.
Rada gminy Międzyrzec sprawą jeszcze się nie zajmowała. – Wojewoda przysłał do nas pismo w sprawie radnego, ale odpisałem, że z dokumentów i naszej wiedzy wynika, że radny przebywa i prowadzi życie na terenie Rzeczycy w gminie Międzyrzec – tłumaczy Andrzej Pietruk, przewodniczący rady. – Czekamy teraz, jaka jest decyzja wojewody – dodaje Pietruk.
Łukasz Łosicki przyznaje, że od 4 lat mieszka i jest zameldowany w Rzeczycy. – To mój dom, to ludzie, którzy mnie wybrali na swojego radnego, to tam skupia się całe centrum mojego działania – podkreśla i dodaje, że od 5 lat prowadzi klub sportowy Krzna Rzeczyca, a od 2 lat mini-akademię Żak Krzna.
– Od roku jestem też strażakiem OSP Rzeczyca – mówi Łosicki. Podejrzewa, że to jego konkurencja tak działa. – Z sygnałów, które odbieram oraz dziwnych sytuacji, które powstały pół roku temu, podejrzewam, że to problem sponsorowany przez moją konkurencją polityczną oraz gospodarczą – zaznacza radny. Prowadzi on firmę transportową w Międzyrzecu Podlaskim.
– Postępowanie w tej sprawie trwa – takiej zdawkowej informacji udzielił nam Marek Wieczerzak, rzecznik wojewody lubelskiego. Wojewoda może wydać tzw. zarządzenie zastępcze o wygaszeniu mandatu. Wówczas radni podejmują uchwałę w tej sprawie. Radnemu przysługuje prawo odwołania się do sądu.