Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Wielkie pieniądze, najpiękniejsze konie i najbogatsi kupcy z całego świata. Doroczne święto miłośników koni arabskich w Janowie Podlaskim przeszło wczoraj do historii.
Na niedzielną licytację do Janowa przyjechało ok. 250 najbogatszych miłośników koni z całego świata: m.in. z USA, Australii, Brazylii, Bliskiego Wschodu i krajów europejskich. Wśród nich stali bywalcy: Shirley Watts i jej maż Charli Watts – perkusista legendarnego zespołu The Rolling Stones.
Monika Luft, była prezenterka telewizyjna i miłośniczka arabów w aukcji głównej wystawiła swojego 3-letniego ogiera Panicza. W Janowie pojawiła się również Jolanta Fajkowska, dziennikarka i prezenterka telewizyjna.
Jubileuszowa aukcja Pride of Poland rozpoczęła się ze sporym poślizgiem od debiutu. – Po raz pierwszy licytujemy prawo do pokrycia klaczy Pianissimy, obecnej czempionki świata, dowolnie wybranym ogierem – mówi Katarzyna Pruchniewicz, rzecznik Dnia Konia Arabskiego. Wygrał hodowca z Kalifornii w Stanach Zjednoczonych. Zapłaci 175 tys. euro.
Do koni sprzedanych wczoraj za największe kwoty należą m.in.: klacze Pallada (480 tys. euro) i Pinta (500 tys. euro). Ta druga została kupiona przez Shirley Watts. Większość z wylicytowanych arabów pojedzie na Bliski Wschód.
Monika Luft, była prezenterka telewizyjna i miłośniczka arabów w aukcji głównej wystawiła swojego 3-letniego ogiera Panicza. W Janowie pojawiła się również Jolanta Fajkowska, dziennikarka i prezenterka telewizyjna.
Jubileuszowa aukcja Pride of Poland rozpoczęła się ze sporym poślizgiem od debiutu. – Po raz pierwszy licytujemy prawo do pokrycia klaczy Pianissimy, obecnej czempionki świata, dowolnie wybranym ogierem – mówi Katarzyna Pruchniewicz, rzecznik Dnia Konia Arabskiego. Wygrał hodowca z Kalifornii w Stanach Zjednoczonych. Zapłaci 175 tys. euro.
Do koni sprzedanych wczoraj za największe kwoty należą m.in.: klacze Pallada (480 tys. euro) i Pinta (500 tys. euro). Ta druga została kupiona przez Shirley Watts. Większość z wylicytowanych arabów pojedzie na Bliski Wschód.
– Hodowcy mają powody do zadowolenia, bo bardzo niewiele koni nie znalazło nabywców – komentuje Marek Trela, dyrektor stadniny w Janowie.
W sumie sprzedawcy wystawili podczas niedzielnej aukcji 39 koni – 36 klaczy oraz 3 ogiery. Oprócz nich, do tak zwanej cichej sprzedaży trafiło jeszcze 35 klaczy i 8 ogierów.
Łączna wylicytowana kwota wynosiła ok. 3 mln euro. Nie udało się pobić rekordu wszech czasów. W ub. roku klacz Kwestura została sprzedana za 1 mln 125 tysięcy euro.
Wcześniej, w świetle fleszy i przy wypełnionych po brzegi trybunach rozdano wczoraj nagrody podczas Narodowego Pokazu Koni Arabskich Czystej Krwi w Janowie Podlaskim. Trzy najbardziej zaszczytne tytuły zdobyły konie ze stadniny w Michałowie. Czempionką klaczy młodszych została Wieża Róż, klaczy starszych – Emandoria z Michałowa, a ogierów starszych – Esparto.
– Aż tyle czempionatów dla naszej stadniny to bardzo miłe zaskoczenie – cieszy się Jerzy Białobok, dyrektor stadniny koni w Michałowie.
Za najlepszego konia wyścigowego pokazu uznano natomiast klacz Mambę z hodowli Agnieszki Wójtowicz. Wśród trenerów koni arabskich triumfował Mariusz Liśkiewicz ze stadniny koni w Michałowie.
W sumie sprzedawcy wystawili podczas niedzielnej aukcji 39 koni – 36 klaczy oraz 3 ogiery. Oprócz nich, do tak zwanej cichej sprzedaży trafiło jeszcze 35 klaczy i 8 ogierów.
Łączna wylicytowana kwota wynosiła ok. 3 mln euro. Nie udało się pobić rekordu wszech czasów. W ub. roku klacz Kwestura została sprzedana za 1 mln 125 tysięcy euro.
Wcześniej, w świetle fleszy i przy wypełnionych po brzegi trybunach rozdano wczoraj nagrody podczas Narodowego Pokazu Koni Arabskich Czystej Krwi w Janowie Podlaskim. Trzy najbardziej zaszczytne tytuły zdobyły konie ze stadniny w Michałowie. Czempionką klaczy młodszych została Wieża Róż, klaczy starszych – Emandoria z Michałowa, a ogierów starszych – Esparto.
– Aż tyle czempionatów dla naszej stadniny to bardzo miłe zaskoczenie – cieszy się Jerzy Białobok, dyrektor stadniny koni w Michałowie.
Za najlepszego konia wyścigowego pokazu uznano natomiast klacz Mambę z hodowli Agnieszki Wójtowicz. Wśród trenerów koni arabskich triumfował Mariusz Liśkiewicz ze stadniny koni w Michałowie.
