Bialski „kurort”, czyli Serpelice nad Bugiem, wita gości nieporządkiem
na prywatnych posesjach niektórych rolników i przygotowanymi na przyjęcie turystów ośrodkami wypoczynkowymi.
Szkoda tylko że przy wjeździe w rejon ośrodków straszy przybyszy pokraczna architektura bud gastronomicznych. Ludzie dziwią się, jak nadzór budowlany i architekci powiatowi mogą tolerować mury dolepiane do drewnianych szop. Zbyt wiele tu szpetoty jak na nadbużańską perłę...
O wiele lepiej jest w głębi zadrzewionej ulicy prowadzącej nad rzekę. Imponująco wygląda rozbudowywany gmach ośrodka „Urocza”. Andrzej Dudziak, właściciel, zapowiada, że już za tydzień uruchomi znacznie powiększoną restaurację. W lipcu powita turystów część hotelowa ośrodka. A już od najbliższej soboty ponad 100 osób zamieszka w drewnianych domkach należących do „Uroczej”. Personel przygotowuje kajaki i rowery wodne.
– Jeśli uda się nam zwodować gondolę, to będą także rejsy po rzece. Ale jeszcze kilka dni temu rozlany Bug sięgał pod bramę ośrodka i uniemożliwiał korzystanie z tej atrakcji – mówi Dudziak.
W Serpelicach do sezonu przygotowuje się także Bogusław Nowikowski. Jego Szkoła Przetrwania ,,AS”’ przyjmie zawodników biorących udział w organizowanej w niedzielę i poniedziałek imprezie Triathlon Sportowo-Turystyczny.
Gotowe są także ośrodki „Skarpa”, „Relaks” i „Małgośka”. Tereny rekreacyjne wokół nich są już posprzątane i czekają na turystów.