Gmina Łomazy w powiecie bialskim ma pomysł jak przeciwdziałać suszy. Razem z ekspertami chce stworzyć rabatę retencyjną. Mieszkańcy będą mogli brać w tym udział.
– Polska ma jeden z najniższych wskaźników zasobności w wodę w Europie – mówi Jerzy Czyżewski wójt gminy Łomazy. – Żyjemy na obszarze, gdzie mogą występować regularne niedobory wody. To nie przyszłość, to dzieje się już teraz. I już teraz musimy działać – przekonuje.
Jednym ze sprawdzonych sposobów na zatrzymanie wody w gruncie jest mała retencja. – To drobne i proste rozwiązania, które sprawiają, że woda opadowa zostaje tam, gdzie spada – podkreśla Czyżewski.
Dlatego gmina we wspólnym projekcie z Fundacją Wspomagania Wsi będzie uczyć mieszkańców jak można chronić wodę za pomocą małej retencji. – Chcemy stworzyć m.in. rabatę retencyjną przy budynku Urzędu Gminy – precyzuje wójt. Pomogą w tym eksperci architektury krajobrazu i środowiska.
– W przypadku gminy Łomazy, rabata nazywana ogrodem deszczowym, to fragment pewnej większej całości – zaznacza Krystian Połomski z Fundacji Wspomagania Wsi.
Chodzi o konsultacje w ramach studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego. – To dokument wskazujący jaką politykę przestrzenną może prowadzić samorząd. Akurat gmina Łomazy chciałaby w czasie konsultacji podjąć temat suszy i wypracować pewne sposoby jej przeciwdziałania – dodaje Połomski.
Wspólną akcję tworzenie takiej rabaty zaplanowano na 19 czerwca. – Mieszkańcy krok po kroku dowiedzą się, jak zrobić rabatę retencyjną na własnej działce, a także jakie są inne atrakcyjne wizualnie i niedrogie sposoby magazynowania wody w gruncie – zaznacza Czyżewski.
Początek akcji 19 czerwca, o godz. 10 przy urzędzie gminy.