Siedmiokilometrowy „Wiosenny Trakt” to pierwszy w Polsce wschodniej szlak konny dla niepełnosprawnych. Powstał przy stajni Wiosenny Wiatr pod Białą Podlaską.
Szlak posłuży m.in. do hipoterapii. – Zapewniamy konie, które są spokojne i nadają się do terapii oraz instruktorów – mówi Marta Dryżałowska, prezes działającego tu Stowarzyszenia Rozwoju Turystyki Konnej, Tradycji Jeździeckich i Hipoterapii.
Ścieżka prowadzi ze stajni do pobliskiego lasu. – Specjalnie z myślą o niepełnosprawnych powstały dwie rampy, które ułatwiają zejście z konia oraz podjazd osobom poruszającym się na wózku. Do tego w lesie jest tzw. Zielone Oko. To miejsce m.in. na grilla, a także ogrodzenie dla koni, która mogą tam odpocząć – precyzuje Dryżałowska.
Osobie niepełnosprawnej zawsze musi towarzyszyć instruktor. – Czasami nawet dwóch. Bo jeden pomocnik prowadzi konia, a druga osoba zabezpiecza – dodaje prezeska stowarzyszenia. W sobotę kilkadziesiąt osób m.in. ze Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Zalutyniu (gm. Piszczac) testowało szlak. – Lubię jazdę konno, zwłaszcza kłusem i po lesie. Można się dotlenić – mówi Michał, podopieczny ośrodka w Zalutyniu.
Większość wychowanków, tak jak Michał, umie jeździć konno, bo placówka ma swoje trzy konie. – Dzieci, na co dzień mają hipoterapię, która daje duże efekty, zwłaszcza u osób z mózgowym porażeniem dziecięcym. A tych u nas nie brakuje. A poza tym hipoterapia daje szerokie możliwości, to nie tylko jazda konna, to również rehabilitacja, i samo obcowanie z koniem procentuje – tłumaczy Urszula Niedźwiedź, prezes działającego przy ośrodku w Zalutyniu stowarzyszenia Żyć Godnie. – We współpracy ze stajnią Wiosenny Wiatr chcemy wytyczyć podobny szlak w pobliżu naszej placówki na terenie naszej gminy – dodaje Niedźwiedź. – Konie są przyjacielskie. W szkole pomagam przy siodłaniu, czyszczeniu koni – chwali się jeszcze Michał.
Otwarcie szlaku w Woskrzenicach Małych pod Białą Podlaską było możliwe dzięki wsparciu Fundacji Kronenberga, której fundatorem jest Citi Handlowy. – Sponsorowaliśmy dwie rampy z podjazdem, ogrodzenie dla koni w lesie. Do tego jeszcze oznakowanie szlaku oraz tablica informacyjna. Wcześniej uprzątnęliśmy też ten teren – podkreśla Łukasz Olesiejuk z ramienia Fundacji Kronenberga.
Skąd pomysł, by wesprzeć taki projekt? – Jeżdżę tu czasami konno. Wiem, że właściciele stajni angażują się w pomoc niepełnosprawnym. Wspólnie uznaliśmy, że to będzie wartościowe przedsięwzięcie – przekonuje Olesiejuk. W Polsce istnieje m.in. Łódzki Szlak Konny, który jest przystosowany dla osób niepełnosprawnych. – Szlak dla niepełnosprawnych będzie naszą stałą ofertą – zapewnia Marta Dryżałowska. Poza tym, wokół Wiosennego Wiatru funkcjonują też inne oznakowane szlaki konne. Właściciele stajni już planują otwarcie drugiego takiego traktu.