Ponad 9. tys. zł udało się zebrać w internetowej zbiórce na rzecz rodziny z Inguszetii, która kilka dni temu trafiła do ośrodka w Białej Podlaskiej. Cudzoziemcy dostaną zimowe buty i kurtki.
Wszystko zaczęło się od pomocy, którą rodzinie udzielił Aleksander Twardowski z Wrocławia. Przygarnął Rustama oraz Movlotkhanę i czwórkę ich dzieci z ulicy, przenocował, a następnie kupił bilety na pociąg do Białej Podlaskiej.
Później, z uwagi na trudności z przesiadką w stolicy, skrzyknął znajomych, którzy także pomogli dostać się cudzoziemcom do ośrodka w Białej Podlaskiej.
– Rodzina mieszka w ośrodku dla cudzoziemców w Białej Podlaskiej prowadzonym przez nasz urząd. Cudzoziemcy przeszli diagnostyczne badania lekarskie i korzystają z pomocy socjalnej urzędu– potwierdza Jakub Dudziak rzecznik prasowy Urzędu do Spraw Cudzoziemców.
Twardowski uruchomił jeszcze internetową zbiórkę na rzecz cudzoziemskiej rodziny. Chciał zebrać 2 tys. zł.– Tymczasem zebraliśmy 9343 zł. Z tych pieniędzy, rodzinie uchodźców, której pomogliśmy dostać się do ośrodka, kupiliśmy ciepłą odzież, zimowe buty i przybory szkolne dla dzieci - precyzuje wrocławianin. Natomiast resztę sumy, czyli ponad 7 tys. zł przekazał na rzecz Centrum Wolontariatu w Lublinie.
– Oni zakupią za to ubrania i pomoce naukowe dla dzieci uchodźców z ośrodków na wschodzie Polski – dodaje Twardowski.
W Białej Podlaskiej działają dwa ośrodka dla cudzoziemców. Jeden z nich jest strzeżony, prowadzony przez Straż Graniczną. A drugi, recepcyjny jest we władaniu Urzędu do Spraw Cudzoziemców.