Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(Archiwum)
17 kibiców ukarali mandatami policjanci za wulgarne okrzyki podczas środowego meczu Pucharu Polski Orlęta Łuków - Spomlek Radzyń Podlaski. Jedna osoba odpowie przed sądem za pokazanie pośladków.
- Po zakończonym spotkaniu policjanci biorący udział w zabezpieczeniu wylegitymowali kibiców, którzy dopuścili się naruszenia porządku prawnego - wyjaśnia nadkom. Andrzej Dudzik.
Kibice zachowywali się wulgarnie, obsypywali wyzwiskami siebie nawzajem i funkcjonariuszy. Jeden z nich spuścił spodnie i pokazał pośladki, a inny popełnił wykroczenie w ruchu drogowym.
- W sumie 10 kibiców drużyny gości i 7 drużyny miejscowej zostało ukaranych 100-złotowymi mandatami, wobec jednego z nich został sporządzony wniosek o ukaranie do sądu za nieobyczajny wybryk - dodaje nadkom. Andrzej Dudzik.
Kibice zachowywali się wulgarnie, obsypywali wyzwiskami siebie nawzajem i funkcjonariuszy. Jeden z nich spuścił spodnie i pokazał pośladki, a inny popełnił wykroczenie w ruchu drogowym.
- W sumie 10 kibiców drużyny gości i 7 drużyny miejscowej zostało ukaranych 100-złotowymi mandatami, wobec jednego z nich został sporządzony wniosek o ukaranie do sądu za nieobyczajny wybryk - dodaje nadkom. Andrzej Dudzik.
