Gdzie trafiły konserwy wyprodukowane ze świń z interwencyjnego wykupu świń od rolników w strefach zagrożonych ASF? Media obiegła ostatnio informacja że podano je m.in. na stołówce w jednej z wojskowych uczelni.
We wrześniu 2016 roku minister rolnictwa wydał rozporządzenie umożliwiające interwencyjny wykup tuczników ze stref zagrożonych afrykańskim pomorem świń. Chodziło o te świnie które nie były zakażone wirusem, ale znajdowały się w strefie zapowietrzonej. Mięso miało być przerabiane przez zakłady na konserwy, które miały m.in. trafić do Agencji Rezerw Materiałów a stamtąd m.in. dla wojska.
Jak dzisiaj z tego zadania tłumaczy się resort rolnictwa? – Więcej informacji na ten temat mogłaby udzielić Agencja Rezerw Materiałowych. Należy mieć jednak na uwadze, że tematyka rezerw strategicznych i rezerwy strategiczne kraju są informacjami niejawnymi – zastrzega Małgorzata Książyk z biura prasowego ministerstwa rolnictwa.
– Należy jednak podkreślić, że świnie, u których stwierdzono zakażenie wirusem ASF nie podlegają ubojowi tylko zabiciu, a ich zwłoki podlegają zniszczeniu lub unieszkodliwieniu i nie stanowią surowca do produkcji żywności –dodaje Książyk.
Wiadomo że zakład Sokołów S.A. zgodził się na produkcję takich konserw. – Do produkcji konserw wykorzystano surowiec wolny od wirusa ASF, pochodzący z interwencyjnego wykupu świń od rolników w strefach zagrożonych ASF. W ramach programu interwencyjnego do zakładów trafiają wyłącznie zwierzęta zdrowe, co każdorazowo, jeszcze w gospodarstwie hodowlanym, musi być potwierdzone przez lekarza weterynarii, który każdą sztukę żywca bada w kierunku obecności wirusa ASF. Nie ma możliwości, aby zakażone zwierzę trafiło do zakładu oraz zakażony surowiec został przetworzony – tłumaczy Marcin Bałanda dyrektor ds. PR i Komunikacji w Sokołowie.
– Firma podjęła decyzję o zaangażowaniu się w rządowy projekt wykupu żywca z terenów zagrożonych ASF ze względu na pomoc hodowcom trzody chlewnej długotrwale współpracującym z naszą firmą– zaznacza Bałanda. Jak udało się nam ustalić konserwy mogły też trafić do zakładów karnych. Odnaleźliśmy zamówienie Zakładu Karnego w Wojkowicach (woj. śląskie) na dostawę "sterylizowanych konserw mięsnych".
Przypomnijmy że jeżeli chodzi o Lubelszczyznę to najbardziej dotknięty ASF został powiat bialski, gdzie blisko tysiąc gospodarstw zrezygnowało z hodowli świń.