Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(Marek Pietrzela (archiwum))
Policja zatrzymała trzech mężczyzn z grupy zajmującej się włamaniami do aut w Białej Podlaskiej. Mundurowi ustalili, że młodzieńcy w wieku od 20 do 22 lat są podejrzani o dokonanie co najmniej 7 włamań do samochodów oraz kradzież odbiorników radiowych i akumulatorów.
W kilku przypadkach przestępcy spuszczali też paliwo z samochodów. Zatrzymani zostali Rafał P. i Maciej K. oraz Marcin Z.
20-letni Maciej K. jest ponadto podejrzany o to, że działając już na własną rękę ukradł ponad 140 litrów paliwa o wartości 725 zł. Na stacjach paliw tankował volkswagena i znikał. Liczył na bezkarność, gdyż do samochodu przykręcał skradzione tablice rejestracyjne.
Policjantom udało się odzyskać część skradzionych przedmiotów. Teraz przygotowują się do zatrzymania, znanego już z nazwiska czwartego członka grupy. – Zatrzymani usłyszą zarzuty. Grozi im do 10 lat pozbawienia wolności – informuje Jarosław Janicki, oficer prasowy bialskiej policji.
(PIM)
20-letni Maciej K. jest ponadto podejrzany o to, że działając już na własną rękę ukradł ponad 140 litrów paliwa o wartości 725 zł. Na stacjach paliw tankował volkswagena i znikał. Liczył na bezkarność, gdyż do samochodu przykręcał skradzione tablice rejestracyjne.
Policjantom udało się odzyskać część skradzionych przedmiotów. Teraz przygotowują się do zatrzymania, znanego już z nazwiska czwartego członka grupy. – Zatrzymani usłyszą zarzuty. Grozi im do 10 lat pozbawienia wolności – informuje Jarosław Janicki, oficer prasowy bialskiej policji.
(PIM)
