Blisko promil alkoholu miał w organizmie kierowca gimbusa, który w poniedziałek jechał do szkoły po dzieci żeby potem rozwieźć je do domów.
Okazało się, że jego kierowca, 42-letni mieszkaniec łomaskiej gminy ma w organizmie blisko promil alkoholu. Policjanci zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy.
- Kierowca, zatrzymany do kontroli tuż przed godzina 13.00, właśnie jechał po dzieci kończące naukę w szkole, aby je rozwieźć do domów na terenie gminy - wyjaśnia podkom. Jarosław Janicki z Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej.
Mężczyzna odpowie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości. Grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności.
Jeżeli policjanci ustalą, że 42-latek woził tego dnia dzieci w takim stanie, zarzut może zostać rozszerzony o narażenie ich na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia bądź zdrowia.