Niewidomy Patryk z miejscowości koło Radzynia Podlaskiego spełni swoje marzenie. W tym tygodniu spotka się z mistrzem olimpijskim Kamilem Stochem.
Patryk interesuje się sportem już od dawna. - Najbardziej upodobał sobie skoki narciarskie. Z wielkim zaciekawieniem śledził poczynania Polaków podczas olimpiady w Soczi - dodaje pan Sławomir. O 11-latku, który z powodu złośliwego nowotworu stracił wzrok już pisaliśmy Podczas świąt wielkanocnych materiał o Patryku pokazały też telewizyjne "Wiadomości”. - Syn zwierzył się wtedy, że jednym z jego marzeń jest spotkanie z mistrzem olimpijskim - opowiada pan Sławomir. Po kilku dniach do Jendruchniewiczów zadzwonił ojciec Kamila Stocha i zaprosił Patryka do Zakopanego. - Oprócz spotkania z Kamilem Stochem, syn uczestniczy tam w turnusie rehabilitacyjnym dla osób niewidomych - tłumaczy mieszkaniec Bedlna.
Z powodu nowotworu w 2007 roku Patrykowi usunięto jedno oko. Drugie, po przerzucie nowotworu stracił w 2012 r. Chłopiec marzy o własnym pokoju, bez barier architektonicznych. Rodziny nie stać jednak, żeby wyremontować dom. Tym bardziej, że chłopiec ma jeszcze czwórkę rodzeństwa. W zbiórce pieniędzy na remont pomaga Caritas Diecezji Siedleckiej, której chłopiec jest podopiecznym.
Możesz pomóc
Pieniądze można wpłacać na konto Caritas 78 9194 0007 0027 9318 2000 0010 z dopiskiem "likwidacja barier architektonicznych dla Patryka Jendruchniewicza”.