Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Aż 35 pojemników z farbą w sprayu ukradł 14-letni Michał. Przyznał się policjantom, że przez 4 miesiące okradał bialski sklep. Nastolatek stanie przed sądem rodzinnym i nieletnich.
Nastolatek wpadł w sklepie przy ul. Orzechowej. Sprzedawcy powiadomili policjantów o ujęciu chłopca.
– Przybyli na miejsce funkcjonariusze ustalili, że nieletni chciał ukraść trzy pojemniki z farbą, których wartość właściciel sklepu oszacował na kwotę 33 zł. Ponadto potwierdzili, że od czerwca do września kilkakrotnie kradł w tym sklepie.
Łącznie zarzuca mu się kradzież 35 pojemników z farbą w sprayu o wartości 577 zł – mówi Krzysztof Semeniuk, oficer prasowy bialskiej policji.
Ponadto mundurowi ustalili, że czternastoletni gimnazjalista w lipcu wybił szybę w niezamieszkałym budynku przy bialskiej ul. Radziwiłłowskiej. Rzucając butelkami i kawałkami betonu, uszkodził pięć futryn okiennych oraz zbił szyby.
Spowodował wtedy starty w wysokości 5 000 zł.
Wkrótce 14-latek za swoje czyny odpowie przed sądem rodzinnym i nieletnich.
– Przybyli na miejsce funkcjonariusze ustalili, że nieletni chciał ukraść trzy pojemniki z farbą, których wartość właściciel sklepu oszacował na kwotę 33 zł. Ponadto potwierdzili, że od czerwca do września kilkakrotnie kradł w tym sklepie.
Łącznie zarzuca mu się kradzież 35 pojemników z farbą w sprayu o wartości 577 zł – mówi Krzysztof Semeniuk, oficer prasowy bialskiej policji.
Ponadto mundurowi ustalili, że czternastoletni gimnazjalista w lipcu wybił szybę w niezamieszkałym budynku przy bialskiej ul. Radziwiłłowskiej. Rzucając butelkami i kawałkami betonu, uszkodził pięć futryn okiennych oraz zbił szyby.
Spowodował wtedy starty w wysokości 5 000 zł.
Wkrótce 14-latek za swoje czyny odpowie przed sądem rodzinnym i nieletnich.
