Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Biała Podlaska

17 września 2018 r.
13:17

Lubelskie: Najpierw spłonął im dom, potem mogli stracić dzieci. Jest decyzja sądu

Autor: Zdjęcie autora Ewelina Burda
0 14 A A
Rodzina nie straci dzieci
Rodzina nie straci dzieci (fot. Ewelina Burda)

Rodzina Pawlaków z Wisek (gm. Tuczna) nie straci dzieci. Sąd Rejonowy w Białej Podlaskiej orzekł, że brak jest podstaw do ingerencji we władzę rodzicielską nad czwórką małych dzieci Julii i Pawła Pawlaków. Postępowanie zostało wszczęte w ubiegłym roku na wniosek Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Sędzia Anna Szwedo–Dytry stwierdziła, że dobro dzieci nie jest w żaden sposób zagrożone oraz nie ma przesłanek uzasadniających ingerencję w funkcjonowanie rodziny.

– Jesteśmy zadowoleni, nie ma żadnej ingerencji, żadnego kuratora, nie ograniczają nam praw rodzicielskich. A obawialiśmy się tego, bo teraz w sądach jest różnie – mówiła tuż po ogłoszeniu wyroku pani Julia, matka czwórki dzieci.

Przypomnijmy, że w listopadzie 2016 roku Pawlakowie przeżyli pożar domu. Ale dzięki pomocy darczyńców małżeństwu udało się odbudować to, co zniszczył ogień. Ale przy okazji wyszło na jaw, że Pawlakowie postawili dom bez wymaganych przez prawo budowlane pozwoleń. W związku z tym Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej zwrócił się do Sądu Rejonowego w Białej Podlaskiej o wgląd w sytuację rodziny.

– Złożyliśmy taki wniosek, bo taka jest nasza rola. Zaniepokoiła nas ta sytuacja. Bo do czasu złożenia wniosku rodzina nie podjęła skutecznych działań. Obawialiśmy się, że tamte warunki mieszkaniowe mogły zagrażać bezpieczeństwu życia i zdrowia rodziny. Poza tym rodzina nie chciała i nadal nie chce współpracować z GOPS. Zrezygnowała z asystenta rodziny – tłumaczy Małgorzata Zińczuk kierownik GOPS w Tucznej.

Równolegle wciąż toczy się postępowanie administracyjne, w którym małżonkowie starają się zalegalizować samowolę budowlaną. Jak dowiedzieliśmy się w urzędzie gminy, rada gminy na wniosek wójta przystąpiła do zmiany studium zagospodarowania, aby umożliwić Pawlakom zalegalizowanie budynku. – Jak tylko to wejdzie w życie, będziemy składać papiery do wojewody o umorzenie kary za samowolę budowlaną, a to jest 50 tys. zł – precyzuje pani Julia. – Załatwienie tych pozwoleń to były koszty. Nie było nas stać na zgromadzenie tych wszystkich pozwoleń – wspomina kobieta.

Pawlaków w sądzie reprezentowali prawnicy z Instytutu Ordo Iuris. – Rodzice, mimo wielu trudności, zapewniają małoletnim odpowiednie warunki bytowe i zaspokajają ich potrzeby emocjonalne – podkreśla mecenas Magdalena Majkowska. – Nie potwierdził się kierowany do rodziców zarzut niewłaściwego kształtowania rozwoju społecznego dzieci. Dowodem na to miała być edukacja domowa najstarszej córki. Od września bowiem dwójka starszych dzieci realizuje swój obowiązek szkolny oraz przedszkolny w placówce oświatowej – zaznacza mecenas z Instytutu Ordo Iuris. – Państwo Pawlakowie wychowują swoje dzieci w sposób wzorowy. Nie istniał żaden obiektywny dowód na życiową niezaradność, czy zaniedbanie obowiązków opiekuńczo-wychowawczych, które uzasadniałyby ingerencję sądu we władzę rodzicielską nad małoletnimi – dodaje pani mecenas.

Sędzia Anna Szwedo–Dytry zobowiązała jednak ojca, Pawła Pawlaka do kontynuowania terapii psychiatrycznej i psychologicznej oraz do składania zaświadczeń lekarskich co kilka miesięcy. W uzasadnieniu sędzia podkreśliła też, że dzieci funkcjonują prawidłowo, są zdrowe i mają właściwą relacje z rodzicami. Zwróciła jednak uwagę, że rodzina miała sytuacje konfliktowe z GOPS–em. Poza tym, zaznaczyła że niepokój mógł budzić stan zdrowia pana Pawlaka, m.in. jego próba samobójcza. – Lekarz potwierdził że mąż nie jest chory psychicznie – podkreśla z kolei pani Julia i dodaje, że złoży zażalenie na wyrok sądu. – Mąż nie wymaga leczenia psychiatrycznego – stwierdza kobieta.

Pozostałe informacje

Sygnatariusze listu intencyjnego. Intencją jest odbudowa polskich zdolności do produkcji materiałów wybuchowych, w tym prochów strzelniczych
zbrojenia

Polska potrzebuje własnego prochu do amunicji. Pomoże Grupa Azoty

Grupa Azoty będzie współpracowała z Polską Grupą Zbrojeniową, Mesko oraz Agencją Rozwoju Przemysłu. Celem jest rozwój bazy surowcowej i zdolności do produkcji polskiej amunicji. Docelowo chodzi o budowę fabryki nitrocelulozy.

U zbiegu ulicy Nałęczowskiej i alei Kraśnickiej może stanąć 70-metrowy wieżowiec

Ma być najwyższym wieżowcem w Lublinie. Będą negocjacje z inwestorem

U zbiegu Nałęczowskiej i Kraśnickiej może stanąć 70-metrowa wieża - najwyższy budynek mieszkalny na Lubelszczyźnie. Żeby go postawić konieczne będą zmiany planistyczne, bo tak wysokie obiekty w tym miejscu Lublina nie były przewidziane. Co miasto chce uzyskać za ewentualną zgodę? Lista życzeń jest długa.

Torby, na które czekają organizatorzy akcji nie muszą być nowe, ale powinny być w dobrym stanie. Najmilej widziane są te duże, ale tak naprawdę także mniejsze również się przydadzą
Zamość

Wędrujące, używane torby na prezenty. Masz na zbyciu? Oddaj

Z ciekawą inicjatywą wyszła Zamojska Akademia Kultury. Zachęca mieszkańców do przekazywania używanych, ale jeszcze w dobrym stanie toreb na prezenty. Będą w nie pakowane upominki dla potrzebujących.

Powiat puławski ma już projekt budżetu na przyszły rok. Na inwestycje tym razem przeznaczy 37 mln zł, z czego lwia część trafi na drogi oraz dokończenie siedziby puławskiej PSP
Puławy
galeria

Nowy budżet mniejszy od starego. Połowa wydatków trafi na oświatę

Radni powiatu puławskiego otrzymali już projekt budżetu na 2025 rok. Przyszłoroczne dochody mają spaść z ponad 250 do niecałych 240 mln zł. Cięcie czekają również wydatki, zwłaszcza te na inwestycje. Najwięcej pieniędzy pochłonie oświata i wychowanie.

Niedoceniany zawód, choć jakże ważny. „Ludzie kojarzą nas z rozdawaniem darów”
galeria

Niedoceniany zawód, choć jakże ważny. „Ludzie kojarzą nas z rozdawaniem darów”

Dzisiaj obchodzimy Dzień Pracownika Socjalnego. To okazja do uhonorowania najbardziej zasłużonych oraz podjęcia dyskusji o zmianach, których potrzebują osoby wykonujące ten zawód.

Tysiące ludzi bez czystej wody. Sanepid potwierdza skażenie mikrobiologiczne
zdrowie

Tysiące ludzi bez czystej wody. Sanepid potwierdza skażenie mikrobiologiczne

Kilka tysięcy mieszkańców prawobrzeżnej części gminy wiejskiej Puławy obecnie pozbawiona jest wody pitnej z wodociągu. Sanepid potwierdza skażenie na ujęciu w Gołębiu, które zaopatruje sześć miejscowości. Samorząd udostępnia mieszkańcom wodę w butelkach.

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina
Lublin
galeria

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina

Na ścianie budynku przy ul. Targowej w Lublinie powstała mozaika „Warunek cudu”. Dzieło autorstwa Ingi Levi nawiązuje do żydowskiego dziedzictwa tej części miasta, przypominając o historycznym znaczeniu ulicy dla społeczności żydowskiej.

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec
wypadek

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec

Do tego nieszczęśliwego wypadku doszło wczoraj w Trzebieszowie Pierwsyzm w powiecie łukowskim. 37-letni rolnik obsługiwał rozdrabniacz słomy. W pewnym momencie znalazł się zbyt blisko podajnika. Na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Edyta Majdzińska najprawdopodobniej będzie dalej prowadzić MKS FunFloor Lubin

Edyta Majdzińska (MKS FunFloor Lublin): Wierzę w kierunek mojej pracy i wierzę w ten zespół

Przedwczesne odpadnięcie z europejskich pucharów najprawdopodobniej nie wywoła burzy w MKS FunFloor. Wydaje się, że Edyta Majdzińska przetrwa ten okres niepokoju.

Kilka lat temu kino Bajka było popularnym miejscem spotkań studentów. Jak jest teraz - zapytaliśmy jego właściciela
magazyn
galeria

Jak radzi sobie lubelskie kino Bajka? "Nie wiem czy przetrwamy"

Po zakończeniu pandemii koronawirusa właściciele kin zauważają zmiany w preferencjach widzów dotyczących sposobu oglądania filmów. Czy mieszkańcy Lublina chętnie odwiedzają lokalne kina? Jak właściciele radzą sobie w nowej rzeczywistości? O sytuacji kina „Bajka” w Lublinie opowiedział nam Waldemar Niedźwiedź.

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Zadaszenie tarasu to praktyczne rozwiązanie, które pozwala cieszyć się przestrzenią na świeżym powietrzu niezależnie od pogody. Odpowiednio dobrane chroni przed słońcem, deszczem oraz zapewnia prywatność. W tym artykule przyjrzymy się inspiracjom, jakie można wykorzystać przy wyborze zadaszenia tarasu.

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Nowotwór piersi jest najczęstszą przyczyną przedwczesnej śmierci wśród polskich kobiet. Kluczem do zdrowia jest m.in. regularna mammografia. Będzie ją można zrobić w mobilnym gabinecie, który właśnie przejeżdża przez nasz region.

Czym są kampery i jak działają?

Czym są kampery i jak działają?

Kampery to specjalnie zaprojektowane pojazdy, umożliwiające komfortowe podróżowanie i nocowanie w różnych miejscach. Ich unikalna konstrukcja łączy funkcje samochodu z przestrzenią mieszkalną.

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku
koncert
22 listopada 2024, 18:00
film

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku

Smolik//Kev Fox to eklektyczny i wymykający się jasno określonym ramom duet Andrzeja Smolika – znakomitego polskiego producenta i Keva Foxa brytyjskiego songwrittera, który w najbliższy piątek zagra w Świdniku.

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko na drogach. Oblodzenie pojawi się w całym regionie.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium