Stu pięćdziesięciu członków SLD z powiatu łukowskiego wzięło udział w sobotnim spotkaniu noworocznym. W imprezie zorganizowanej przez przewodniczącego rady powiatowej posła Wiktora Osika wziął udział minister Grzegorz Kurczuk, senator Krzysztof Szydłowski i przewodniczący rady wojewódzkiej partii Mirosław Złomaniec. Zaproszenia nie dostał poseł Arkadiusz Kasznia.
Drugi poseł SLD z Łukowa Arkadiusz Kasznia (członek Krajowego Komitetu Wykonawczego SLD) brak zaproszenia na spotkanie uznał za kolejny przejaw wciąż poglębiającego się podziału w łukowskiej lewicy. - To przykład, że nawet niewinny toast noworoczny można wykorzystać do pogłębienia podziałów wewnątrz SLD - komentuje A. Kasznia.