Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Policjanci z Białej Podlaskiej zatrzymali złodzieja, który okradał uczniów i studentów. Zabierał telefony, pieniądze, ubrania i buty. Poszkodowani wycenili straty na ponad 2500 zł.
Złodziej grasował dwa tygodnie temu, w szatni jednej z bialskich uczelni. Cztery studentki straciły ubrania, dokumenty, buty sportowe i inne przedmioty warte w sumie 1640 zł. Dwa dni temu policjanci zatrzymali podejrzanego o kradzieże 27-latka z Białej Podlaskiej.
– Funkcjonariusze udowodnili mu popełnienie kolejnych, podobnych przestępstw – dodaje Jarosław Janicki, oficer prasowy bialskiej policji. – Pod koniec listopada ubiegłego roku z szatni jednego z bialskich liceów skradziono m.in. dwa telefony komórkowe, dokumenty osobiste i pieniądze. Tym razem pokrzywdzonych na kwotę 920 zł. zostało troje uczniów.
Złodziej to recydywista, dobrze znany bialskim policjantom. Trzy miesiące temu był notowany za włamania do samochodów i altanek ogrodowych. Dostał za to dozór policji. Pomimo wniosku mundurowych, prokurator nie zdecydował się wówczas nas zastosowanie aresztu.
– Funkcjonariusze udowodnili mu popełnienie kolejnych, podobnych przestępstw – dodaje Jarosław Janicki, oficer prasowy bialskiej policji. – Pod koniec listopada ubiegłego roku z szatni jednego z bialskich liceów skradziono m.in. dwa telefony komórkowe, dokumenty osobiste i pieniądze. Tym razem pokrzywdzonych na kwotę 920 zł. zostało troje uczniów.
Złodziej to recydywista, dobrze znany bialskim policjantom. Trzy miesiące temu był notowany za włamania do samochodów i altanek ogrodowych. Dostał za to dozór policji. Pomimo wniosku mundurowych, prokurator nie zdecydował się wówczas nas zastosowanie aresztu.
