Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Lek med. Teresa Surówka-Tymińska bada dziewczynkę urodzoną w 29 tygodniu ciąży
Kwestowanie bialskich lekarzy i pielęgniarek w akcjach Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy nie idzie na marne. Dzięki temu oddział neonatologii Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego niedawno otrzymał nowoczesne urządzenie do badania słuchu wcześniaków.
- Niewielki aparat wykorzystuje metodę otoemisji do przekazywania sygnałów poprzez komórki słuchowe niemowlaków. Są to proste, niebolesne badania. Odebrane następnie zwrotne sygnały są analizowane w komputerze. Pozwala to nam na wykrywanie wszelkich anomalii w układzie słuchowym dziecka i zapobieganie utracie słuchu. Każda mama otrzymuje wynik tego badania, kiedy jest kierowana do przychodni audiologicznej - mówi lek med. Teresa Surówka-Tymińska.
Ordynator oddziału Riad Haidar dodaje, że możliwy jest niebawem przydział wysokiej klasy respiratora, pomp infuzyjnych oraz inkubatora otwartego. Taką informację otrzymał z Fundacji WOŚP. Obecnie w bialskiej neonatologii trwa procedura opiniowania badań przez Komisję Bioetyki Okręgowej Izby Lekarskiej.
R. Haidar przyznaje, że jego oddziałowi pomagają też niektórzy miejscowi przedsiębiorcy. Są to przyjaciele i znajomi ordynatora, którzy jednak nie godzą się na ujawnienie ich nazwisk. Wolą nie afiszować się swoją szczodrością. - Ofiarodawcy wiedzą, że mamy wysoko wyspecjalizowaną kadrę lekarską i dobrą pielęgniarską. Umieralność okołoporodowa wynosi tu poniżej 4 promili. Daje to nam bardzo wysoką pozycję w rankingach podobnych szpitali w kraju - podkreśla Riad Haidar. •
Ordynator oddziału Riad Haidar dodaje, że możliwy jest niebawem przydział wysokiej klasy respiratora, pomp infuzyjnych oraz inkubatora otwartego. Taką informację otrzymał z Fundacji WOŚP. Obecnie w bialskiej neonatologii trwa procedura opiniowania badań przez Komisję Bioetyki Okręgowej Izby Lekarskiej.
R. Haidar przyznaje, że jego oddziałowi pomagają też niektórzy miejscowi przedsiębiorcy. Są to przyjaciele i znajomi ordynatora, którzy jednak nie godzą się na ujawnienie ich nazwisk. Wolą nie afiszować się swoją szczodrością. - Ofiarodawcy wiedzą, że mamy wysoko wyspecjalizowaną kadrę lekarską i dobrą pielęgniarską. Umieralność okołoporodowa wynosi tu poniżej 4 promili. Daje to nam bardzo wysoką pozycję w rankingach podobnych szpitali w kraju - podkreśla Riad Haidar. •
Riad Haidar, ordynator oddziału neonatologii Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego
-Trafia do nas około 8 procent dzieci urodzonych w 25 do 36 tygodnia ciąży. Bez odpowiedniej aparatury i lekarzy byłyby one skazane na śmierć. Ratujemy rocznie około 100 wcześniaków.•
