Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Do wypadku doszło w Parczewie (Marek Pietrzela (archiwum))
Groźnie wyglądał parczewski wypadek z leżącym na boku busem. Cztery osoby są ranne.
W sobotę wieczorem jadący ul. Wojska Polskiego volkswagen transporter uderzył w poruszającego się al. Jana Pawła II forda transita. Transporter przewrócił się na bok, czterech jadących nim mężczyzn odniosło obrażenia. Jeden z poszkodowanych pozostał na obserwacji w szpitalu. Straty materialne wyniosły około 12 tys. zł.
- Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierowca volkswagena wymusił pierwszeństwo, nie zatrzymał się przy znaku "Stop”. Obaj kierowcy byli trzeźwi – informuje Andrzej Kot, oficer prasowy parczewskiej policji.
- Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierowca volkswagena wymusił pierwszeństwo, nie zatrzymał się przy znaku "Stop”. Obaj kierowcy byli trzeźwi – informuje Andrzej Kot, oficer prasowy parczewskiej policji.
