
Ksiądz zaproponował, aby ludzie czytali książki z... intencją za zmarłych. Jako modlitwę.
:

W kaplicy dojazdowej w tej miejscowości umieścił kilkaset książek, które zebrał w ciągu tygodnia pośród znajomych.
– Każda przeczytana strona wypożyczonej książki z założenia jest modlitwą za zmarłych. Wpisuje się to w nauczanie Kościoła podane min. przez św. Franciszka Salezego i św. Józefa Pelczara: "Ratując dusze cierpiące wykonujemy akt wiary w życie pośmiertne (...) w tym akcie mieszczą się wszystkie uczynki miłosierdzia” – wyjaśnia ks. Rafał Jarosiewicz.
Już dawniej ten kapłan zaskakiwał ludzi akcją z najdłuższym rachunkiem telefonicznym świata za SMS-y wysyłane z fragmentami Biblii i myślami świętych oraz zbieraniem funduszy na budowę studni w Afryce.