Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Nie będzie lania wody. Ani prezydent Andrzej Czapski, ani ordynator neonatologii bialskiego szpitala Riad Haidar nie wyleją na siebie wiadra lodowatej wody.
W piątek kandydat na prezydenta miasta Dariusz Stefaniuk podjął się wyzwania Ice Bucket Challenge. Przy okazji nominował kolejne osoby. Zarówno Czapski, jak i Haidar wybrali jednak inną formę przyłączenia się do tej akcji. Wpłacili pieniądze na cele charytatywne.
- Marketingu ani błysku fleszy nie potrzebuję, liczą się czyny. Dlatego przekazałem 500 zł na konto szkoły specjalnej w Białej Podlaskiej - tłumaczy ordynator neonatologii i radny sejmiku.
Z kolei prezydent przelał pieniądze na rzecz bialskiego stowarzyszenia Wspólny Świat. Czapski nie chce jednak ujawniać kwoty tego wsparcia.
Riad Haidar wyznaczył też kolejne osoby do podjęcia wyzwania. To kandydaci do prezydenckiego gabinetu: radny sejmiku Bogusław Broniewicz oraz kanclerz PSW Adam Chodziński. Z kolei Czapski nie wskazał nikogo.
Ice Bucket Challenge to internetowy łańcuszek, w ramach którego osoby nominowane, czyli wskazywane przez innych internautów wylewają na głowę wodę, a filmik z tego wydarzenia udostępniają w sieci. Głównym celem akcji jest zwrócenie uwagi na chorobę stwardnienia zanikowego bocznego.
- Marketingu ani błysku fleszy nie potrzebuję, liczą się czyny. Dlatego przekazałem 500 zł na konto szkoły specjalnej w Białej Podlaskiej - tłumaczy ordynator neonatologii i radny sejmiku.
Z kolei prezydent przelał pieniądze na rzecz bialskiego stowarzyszenia Wspólny Świat. Czapski nie chce jednak ujawniać kwoty tego wsparcia.
Riad Haidar wyznaczył też kolejne osoby do podjęcia wyzwania. To kandydaci do prezydenckiego gabinetu: radny sejmiku Bogusław Broniewicz oraz kanclerz PSW Adam Chodziński. Z kolei Czapski nie wskazał nikogo.
Ice Bucket Challenge to internetowy łańcuszek, w ramach którego osoby nominowane, czyli wskazywane przez innych internautów wylewają na głowę wodę, a filmik z tego wydarzenia udostępniają w sieci. Głównym celem akcji jest zwrócenie uwagi na chorobę stwardnienia zanikowego bocznego.
