Upchnięte w busie kobiety siedziały na pustakach, taborecikach i nadkolach. Kierowca rozwoził je do domów z pracy na roli. Dostał mandat.
- Po otwarciu części towarowej pojazdu okazało się, że znajduje się w nim jeszcze 12 kobiet. Siedziały z tyłu na pustakach, taborecikach i nadkolach - mówi Jarosław Janicki z policji w Białej Podlaskiej.
Kierowca rozwoził je z pracy na polu w miejscowości Tuliłów. 55-latek dostał mandat 500 zł i 10 punktów karnych.
- Apelujemy do kierowców by nie dopuszczali do takich sytuacji. Można sobie wyobrazić, co by się stało z tymi kobietami, gdyby doszło do wypadku - dodaje Janicki.