Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Na stacji benzynowej nietrzeźwy 18-latek wjechał w policyjnego fiata ducato. Nastolatek miał 0,35 promila alkoholu.
Policjanci pojechali tam w środę, by zatankować oznakowany pojazd. Policyjnego fiata ducato ustawili w kolejce za fordem mondeo, który oczekiwał na swoją kolejkę do dystrybutora. W pewnym momencie spłoszony kierowca forda zaczął cofać i uderzył w policyjnego busa.
- Policjanci stwierdzili, że miał 0,35 promila alkoholu w organizmie. 18-letni kierowca forda za kierowanie w stanie po użyciu alkoholu oraz spowodowanie kolizji odpowie przed sądem. Policjanci ustalili, że sprawca prawo jazdy posiadał od zaledwie 7 miesięcy – informuje Dariusz Łukasiak, oficer prasowy radzyńskiej policji.
- Policjanci stwierdzili, że miał 0,35 promila alkoholu w organizmie. 18-letni kierowca forda za kierowanie w stanie po użyciu alkoholu oraz spowodowanie kolizji odpowie przed sądem. Policjanci ustalili, że sprawca prawo jazdy posiadał od zaledwie 7 miesięcy – informuje Dariusz Łukasiak, oficer prasowy radzyńskiej policji.
