Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
W piątek rano w Łukowcach pod Białą Podlaską strażacy i bialscy strażnicy miejscy uczestniczyli w akcji chwytania rozjuszonego byka, który uciekł z gospodarstwa. Konieczne było uśpienie 700-kilogramowego zwierzęcia.
Jeden ze strażników odwrócił uwagę byka, a drugi ze specjalnej strzelby, czyli aplikatora na sprężone powietrze, wystrzelił strzykawkę.
Kiedy strażacy zaciągnęli uśpione zwierze do klatki, ta pod ciężarem buhaja się rozpadła. Ostatecznie udało się go jednak odtransportować do właściciela.
Kiedy strażacy zaciągnęli uśpione zwierze do klatki, ta pod ciężarem buhaja się rozpadła. Ostatecznie udało się go jednak odtransportować do właściciela.
