Nadbużanka już przejezdna. W miejscu kilkumetrowej wyrwy saperzy z Dęblina zamontowali tymczasowy most.
– Ruch na drodze wojewódzkiej został przywrócony 28 lipca – potwierdza Kamil Jakubowski, rzecznik Zarządu Dróg Wojewódzkich. Żołnierze z dęblińskiego Batalionu Drogowo–Mostowego we wtorek rozpoczęli instalację metalowego mostu w Kuzawce. To tutaj po majowej ulewie w „nadbużance” powstała kilkumetrowa wyrwa.
O tym, że będzie to most, a nie naprawa drogi, przesądziły ekspertyzy. – Odbudowa przepustu mogłaby spowodować ponowienie takiego uszkodzenia, dlatego zdecydowaliśmy, by jak najszybciej udrożnić trasę, która jest najdłuższa w naszym województwie, bo ponad 100–kilometrowa– tłumaczył kilka dni temu Zdzisław Szwed, członek zarządu województwa lubelskiego. –Poza tym, to strategiczna droga, bo łączy przejścia graniczna. Docelowo, wybudowany będzie most stały, ale to potrwa ponad półtora roku, stąd ta prośba o pomoc skierowana do wojska i z rezerw strategicznych ten most dostaliśmy – stwierdził Szwed.
Konstrukcja ma 28 metrów długości i 4 metry szerokości. Ruch po moście jest jednostronny. Mogą się po nim poruszać zarówno samochody osobowe, jak i ciężarowe.