Blisko promil alkoholu miał w swoim organizmie sprawca zdarzenia drogowego. Po pościgu zatrzymali go funkcjonariusze z placówki Straży Granicznej w Terespolu.
Tego dnia funkcjonariusze straży granicznej patrolowali Terespol. Ich uwagę zwróciły pozostawione na drodze po zderzeniu dwa samochody osobowe. Na miejscu nie było jeszcze służb ratowniczych ani policji.
– Świadkiem tego zdarzenia, był będący poza służbą policjant, który poinformował funkcjonariuszy SG o tym, iż sprawca uciekł ze swego samochodu – mówi ppor. Dariusz Sienicki, rzecznik komendanta Nadbużańskiego Oddziału SG. – Z uwagi na fakt, iż na miejscu nie było osób poszkodowanych, mundurowi ruszyli w pościg za uciekającym kierowcą. Po krótkim pościgu, udało im się go ująć.
Zatrzymany to 26-letni mężczyzna. Jako uczestnik wypadku sam wymagał pomocy. Miał ranę ciętą kolana, którą funkcjonariusze natychmiast mu opatrzyli. Już zaopatrzony zaczął tracić przytomność w związku z czym został przewieziony do pogotowia ratunkowego w Terespolu. Już funkcjonariusze wyczuli od niego wyraźną woń alkoholu. Nietrzeźwość mężczyzny potwierdzili wezwani policjanci, którzy też przejęli postępowanie w tej sprawie.