W tym roku aż o 100 proc. wzrosły opłaty za wywóz odpadów. I na tym nie koniec. Od stycznia wejdą kolejne podwyżki związane z gigantycznymi opłatami ekologicznymi.
Mieszkańcy bloków obawiają się, że właściciele domków jednorodzinnych zaczną do ich kontenerów podrzucać śmieci. - Już teraz nocą przynoszą odpadki do naszych kontenerów. A za wywóz śmieci płacimy my. I to słono - oburza się Genowefa Sadowska, mieszkanka BSM "Zgoda”.
Winą za tak znaczne podwyżki Kuzioła obarcza Urząd Miasta. Twierdzi, że m.in. szwankuje system selektywnej zbiórki odpadów. - Moi pracownicy narzekają na zbyt małą liczbę pojemników na segregowane odpady - dodaje prezes.
Zarzuty odpiera Roman Siekierka, naczelnik Wydziału Gospodarki Komunalnej UM. - W tym roku kupiliśmy 30 nowych dużych pojemników. Podobną liczbę kupimy w 2008 roku - zapewnia naczelnik.
A wtedy z podrzucaniem nam śmieci to będzie prawdziwa tragedia - mówią lokatorzy ze spółdzielni "Zgoda”.
- Dobrze by było, gdyby Straż Miejska bardziej rygorystycznie wymagała od właścicieli posesji rachunków za wywóz śmieci - mówi prezes Kuzioła. Niedawno złapał na gorącym uczynku mężczyznę przywożącego samochodem odpadki do spółdzielczego kontenera. - Po długiej perswazji delikwent zgodził się zapłacić BSM fakturę za te śmieci.