Straż Miejska w Białej Podlaskiej dostała od Urzędu Miasta samochód do patroli. To volkswagen transporter.
Z kolei dotychczas używany przez strażników miejskich Fiat Doblo trafi do schroniska Azyl. Już rok temu zgłaszało ono taką potrzebę.
– Nasz stowarzyszeniowy samochód już się sypie. Jeździliśmy nim ponad dwa lata, a kupiony był za 4 tys. zł. Na taki było nas stać. A w naszej sytuacji samochód jest niezbędny – tłumaczyła wówczas Aneta Hetmańczyk ze stowarzyszenia Przyjaciół Zwierząt Azyl. Schronisko potrzebuje samochodu m.in. do przewożenia psów.
Z kolei Straż Miejska volkswagena będzie wykorzystywać do służby patrolowej. Strażnicy mają na swoim stanie dwa samochody, dwa rowery i jednego busa.