Na prywatnej posesji przy ul. Łomaskiej w Białej Podlaskiej wyrósł wielki grzyb. Przypomina hubę lub boczniaka. Zdaniem specjalistów to flagowiec olbrzymi.
Wczoraj Szubarczyk zerwał tam dwa mniejsze owocniki i wykopał szpadlem olbrzymi trzeci. W sumie ważą około 100 kg.
- Nigdy w życiu nie widziałem podobnego grzyba, choć ponad 30 lat pracowałem w lesie. Ma gładkie blaszki pod spodem, a od góry kolor brązowy - mówi Czesław Szubarczyk.
Tajemniczym grzybem zainteresowali się grzyboznawcy z Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Białej Podlaskiej.
- To najprawdopodobniej niespotykany u nas, nietypowy okaz flagowca olbrzymiego. Nie nadaje się do jedzenia. Nie jest to boczniak, bo ma strukturę rurkowca - mówi Zofia Badach, bialski powiatowy inspektor sanitarny.