Nie walczą na ulicy tylko między sobą. Stają w kręgu i oklaskują wirtuozerskie taneczne ruchy oraz ciosy i uniki tych, co popisują się w środku. Capoeira to nietypowy styl walki, który do Białej Podlaskiej przywędrował z Brazylii.
Jego koledzy przyznają, że dopiero kiedy umożliwiono im treningi w Klubie Kultury "Eureka” mogą ćwiczyć naprawdę. Grupa liczy około dziesięciu osób i ma już na swoim kącie mały sukces. W czerwcu zeszłego roku zajęli pierwsze miejsce w konkursie formacji tanecznych działających na terenie powiatu bialskiego. Nie spoczywają jednak na laurach. Nadal doskonalą swoje umiejętności. Uczestniczą w warsztatach organizowanych w innych miastach Polski i nie tylko. - Rok temu byliśmy w Berlinie, skąd wróciliśmy z wieloma nowymi doświadczeniami. Jest nam to o tyle niezbędne, że z braku trenera sami musimy szkolić nowo przybyłych - wyjaśnia Patryk Stolarz. Tomek dodaje: - Myślę, że brakuje nam kogoś z większym doświadczeniem w tej dziedzinie. Choćby dla zniwelowania niedociągnięć technicznych, które, nie da się ukryć, istnieją. Ostatnio bialscy tańczący wojownicy otrzymali propozycję współpracy od capoeiristas z Katowic. Sądzą, że pomoże im to w realizacji niektórych planów. - Mamy nadzieję, że już niedługo naszą grupę zasilą dziewczyny - mówią. Ich zdaniem kobiety bardzo dobrze sprawdzają się w tym stylu walki.•