To jeszcze nie koniec wielkiej inwestycji, ale kierowcy mogą już jeździć po rondzie na ulicy Koncertowej. Na most trzeba poczekać do grudnia.
Można się cieszyć, bo we wtorek drogowcy zdjęli szlabany i rondo turbinowe na skrzyżowaniu ulic Koncertowej i Dalekiej jest już przejezdne. To jeden z elementów większego zadania - budowy mostu na Krznie. – Drugie rondo przy ulicy Warszawskiej jeszcze powstaje. Ale liczymy, że 11 listopada, o ile pogoda będzie sprzyjała, również je udostępnimy – mówi Waldemar Jakubaszek, inspektor nadzoru.
Główna konstrukcja mostu też już stoi od kilku miesięcy. Ma 90 metrów i jest wspierana 3 przęsłami. Do tego w pakiecie powstaje kilometr nowych dojazdów od strony ulic Koncertowej i Warszawskiej. Umowa ze śląską firmą Nowak-Mosty zakłada, że inwestycja zostanie oddana do końca roku. – Konieczne będą jeszcze próby obciążeniowe mostu i dopiero wtedy można składać wniosek o pozwolenie na jego użytkowanie- zaznacza Renata Tychmanowicz, naczelnik wydziału dróg w ratuszu. Przy tej inwestycji trzeba było m.in. przebudować sieci gazowe oraz wysokiego napięcia.
Wykonawca potwierdza, że zdąży z terminem. - Prace przebiegają zgodnie z harmonogramem. Wyburzyliśmy budynek przy ulicy Warszawskiej 40. W pobliżu trwają intensywne roboty przy rondzie na skrzyżowaniu ul. Artyleryjskiej z ul. Warszawską oraz prace wykończeniowe na pozostałych odcinkach drogi- precyzuje Marcin Kalemba z Nowak-Mosty.
Obecnie, w mieście jest 18 rond.
Przypomnijmy, że w międzyczasie inwestycja podrożała o 2,5 mln zł i ostatecznie kosztuje ponad 50 mln zł. Ratusz dostał na ten cel blisko 30 mln zł z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg.