Dzięki wielkiemu sercu mieszkańców, społeczników i przedsiębiorców, kilkaset najuboższych rodzin dostanie paczki na Boże Narodzenie.
Wspomagający zbiórkę Sławomir Rozwadowski podkreślił, że taka akcja jest bardzo potrzebna. – Trzeba czynem, nie samymi słowami, pomagać ludziom. Co roku w mojej starej parafii organizowana jest ta akcja i chętnie biorę w niej udział – podkreśla Rozwadowski.
Uczestniczące w wydawaniu chleba gimnazjalistki były dumne, że mogą wspierać działania na rzecz niezamożnych. – Już wcześniej w ramach szkolnego koła "Caritas” uczestniczyłyśmy w akcjach zbierania żywności i pieniędzy na rzecz potrzebujących. I wtedy, i teraz spotkałyśmy wielu miłych ludzi – mówi Natalia Filipek. Jej koleżanki Agata Arseniuk i Monika Miszczuk przyznają, że dobrze jest przeznaczyć wolny czas na szlachetne działanie dla dobra innych. Inna uczennica, Ania Filipiuk, dodaje: Wielu ludzi dawało pieniądze i nie brało wcale pieczywa.
Czasu poświęconego na zbiórki i wydawanie darów nie liczy kilkanaście osób działających w grupie charytatywnej. Ewa Wachowiec przyznaje, że cieszy ją widok ludzi okazujących serce. – Od ponad 15 lat przychodzę na akcje charytatywne i zawsze można na nich liczyć – zaznacza. Także Teresa Stadnicka i Jadwiga Abramowicz chętnie pracują dla innych. – Przyjemnie coś dobrego zrobić. Oby się nam udawało jak najdłużej – mówi Abramowicz.
Kazimierz Jankowski, kierownik grupy charytatywnej, zapowiada, że zebrane pieniądze przeznaczy na zakup 220–230 paczek świątecznych, które zostaną przekazane najuboższym parafianom.
– Oczekujemy wsparcia sponsorów. Już kilku przedsiębiorców zaoferowało nam produkty do paczek. Tradycyjnie, mamy dary m.in. od państwa Lewczuków i hurtowni "Ibis”, "Pigi”, i "Elmar”. Cieszę się, że rozpoczętą przed kilkunastoma laty naszą działalność wspiera obecnie ks. kanonik Waldemar Izdebski, proboszcz parafii św. Anny – podkreśla Jankowski. Dodaje, że wydawanie paczek potrzebującym rodzinom rozpocznie się 13 grudnia w godz. 14–16.
– Wcześniej będziemy wozić paczki do niepełnosprawnych na kilka osiedli – zapowiada kierownik.