Trzydziestu jeden uczniów łukowskich szkół średnich zasiądzie już niebawem w Młodzieżowym Parlamencie Ziemi Łukowskiej, który będzie opiniował i doradzał władzom w podejmowaniu decyzji dotyczących warunków życia młodzieży ponadgimnazjalnej w powiecie.
- Zorganizowaliśmy już dwa spotkania z dyrektorami szkół i przygotowaliśmy projekt statutu parlamentu, teraz dostanie go młodzież. Może przeredagować lub dodać swoje uwagi - mówi Władysław Mika, inicjator powołania parlamentu i członek zarządu powiatu odpowiedzialny za oświatę.
Młodzieżowa rada nie będzie pobierać diet, ale tak jak dorośli radni, będzie pracować w komisjach. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, pierwsze posiedzene parlamentu odbędzie się już w marcu.
- Chcemy nauczyć młodzież podstaw demokracji w praktyce, zintegrować z władzą, włączyć w życie powiatu - podkreśla W. Mika.
Włączenie uczniów mogłoby być korzystne finansowo dla powiatu. Będący organem pozarządowym parlament młodzieżowy miałby również swój udział w składaniu wniosków do unijnych funduszy pomocowych. Pieniądze trafiałyby później do szkół w powiecie.