36-letni kierowca volvo stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w barierkę na moście. Do zdarzenia doszło wczoraj na ul. Jana Pawła II.
Powiedział, że jadąc pokrytą błotem pośniegowym jezdnią, stracił panowanie nad volvo s40 i pomimo prób wyprowadzenia pojazdu z poślizgu, uderzył w barierkę.
- W momencie zdarzenia jezdnia była pusta, na chodniku nie było również żadnych pieszych, wobec czego kierowca nie stworzył zagrożenia w bezpieczeństwie dla innych użytkowników ruchu drogowego. Policjanci nie uznali tego zdarzenia za kolizję i nie wymierzyli 36-latkowi mandatu – wyjaśnia Jarosław Janicki, oficer prasowy bialskiej policji.
Volvo zostało ściągnięte z barierki po godz. 15 w niedzielę przez strażaków.