Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Biała Podlaska

26 października 2021 r.
17:17

Właściciel jednej z największych sieci hotelarskich w Polsce chce przyjąć uchodźców

Autor: Zdjęcie autora Ewelina Burda
305 7 A A
Prezes Arche, Władysław Grochowski, może przyjąć i dać pracę nawet 200 cudzoziemcom z granicy polsko-białoruskiej
Prezes Arche, Władysław Grochowski, może przyjąć i dać pracę nawet 200 cudzoziemcom z granicy polsko-białoruskiej (fot. Grupa Arche)

– Nie mury, tylko człowieczeństwo się liczy – mówi Władysław Grochowski, prezes grupy Arche, jednej z największych sieci hotelarskich w Polsce. W liście otwartym do polskiego rządu deklaruje gotowość przyjęcia 100 rodzin uchodźców z polsko-białoruskiej granicy.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

– Spać nie mogę spokojnie przez to, co się tam dzieje – przyznaje na wstępie biznesmen, którego firma ma już 15 hoteli w Polsce, a jeden z nich to wielki Zamek Biskup w Janowie Podlaskim. Oprócz tego, prowadzi też działalność deweloperską.

– Napisałem ten list, bo czułem taką potrzebę i niezależnie od konsekwencji chciałem podzielić się opinią. Jakoś po latach różnych doświadczeń staję się coraz bardziej odważny – nie ukrywa Grochowski, który nie jest związany z żadną partią polityczną.

I rzeczywiście, jest odważnie. „Nie zgadzam się na budowę muru, zasieków, poniżanie godności człowieka, skazywanie na jakąkolwiek formę cierpienia, dyskryminację i inwigilację, brak komunikacji z najbliższymi, tylko dlatego, że nie są Polakami, że pochodzą z krajów o odmiennej kulturze religijnej. To, co się tam dzieje (…) to wstyd dla nas. (…) Ważni są ludzie, ich życie, ich istnienie. Ich ludzka godność” – pisze prezes grupy Arche w liście opublikowanym na łamach wtorkowej „Rzeczpospolitej”.

– Stawianie murów nie rozwiąże tego problemu. Historia już to przerabiała. Później te mury burzyliśmy, a teraz powrót do tego. Niestety, politycy mają absurdalne pomysły – nie ukrywa nasz rozmówca. Już wcześniej miał propozycję dla polskiego rządu. – Na samym początku tego kryzysu migracyjnego, gdy w Usnarzu Górnym koczowała grupa cudzoziemców, proponowałem, że po cichu przyjmę tych ludzi. Chciałem zrobić to dyskretnie. Ale nikt nie był zainteresowany – relacjonuje Władysław Grochowski.

Tym razem propozycja jest bardziej zaskakująca. – Jesteśmy w stanie przyjąć 100 rodzin uchodźców, a nawet więcej. Od zaraz, możemy dać pracę w naszych hotelach i zakwaterowanie 200 osobom. Możemy je przeszkolić w różnych częściach Polski, tam, gdzie mamy nasze obiekty – deklaruje szef sieci. – Moja żona mówi, że nawet do domu jesteśmy w stanie przyjąć rodzinę cudzoziemców – podkreśla.

Oprócz listu, biznesmen wysłał takie pismo do kancelarii premiera. – To jest realna propozycja. To powinno być oczywiste, że cudzoziemcy powinni do Polski wjechać. Ten, kto jest uchodźcą politycznym, może starać się o ochronę międzynarodową. A ten, kto chce pracować, powinien taką możliwość otrzymać – uważa przedsiębiorca. Grochowski nie rzuca słów na wiatr, bo już wcześniej z fundacją swojej żony sprowadził do Polski ponad 25 rodzin repatriantów z Kazachstanu i dał im mieszkania i zatrudnienie na dobry start. – Część tych rodzin już się usamodzielniła – precyzuje. Natomiast Fundacja Leny Grochowskiej zatrudnia obecnie m.in. osoby z zespołem Downa. Dlatego prezes Arche dokładnie wie, co oznacza „godność człowieka”.

„Niech Ci ludzie już nie cierpią. Niech ubłoceni, przemoczeni, głodni wstaną z kolan i zaczną nowe życie. Nie godzi się, a trwa to już kilkanaście tygodni, w taki sposób traktować ludzi potrzebujących pomocy. Szczególnie nam Polakom, którzy tyle wycierpieli w przeszłości” – pisze dalej w liście biznesman.

– Otrzymuję dużo podziękowań za te słowa od różnych ludzi. Europa, owszem, może budować potrójne mury, ludzie mogą latać w kosmos, ale problemy głodu czy degradacji środowiska same się nie rozwiążą. Musimy pomagać tam na miejscu, choćby w Afryce, a nie betonować kolejne hektary – apeluje Władysław Grochowski. Liczy również, że inni przedsiębiorcy pójdą w jego ślady i również zechcą pomagać cudzoziemcom.

Pomimo braku rządowej pomocy, grupa Arche wyszła obronną ręką z okresu pandemii. Wkrótce ma również zadebiutować na giełdzie.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina
Lublin
galeria

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina

Na ścianie budynku przy ul. Targowej w Lublinie powstała mozaika „Warunek cudu”. Dzieło autorstwa Ingi Levi nawiązuje do żydowskiego dziedzictwa tej części miasta, przypominając o historycznym znaczeniu ulicy dla społeczności żydowskiej.

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec
wypadek

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec

Do tego nieszczęśliwego wypadku doszło wczoraj w Trzebieszowie Pierwsyzm w powiecie łukowskim. 37-letni rolnik obsługiwał rozdrabniacz słomy. W pewnym momencie znalazł się zbyt blisko podajnika. Na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Edyta Majdzińska najprawdopodobniej będzie dalej prowadzić MKS FunFloor Lubin

Edyta Majdzińska (MKS FunFloor Lublin): Wierzę w kierunek mojej pracy i wierzę w ten zespół

Przedwczesne odpadnięcie z europejskich pucharów najprawdopodobniej nie wywoła burzy w MKS FunFloor. Wydaje się, że Edyta Majdzińska przetrwa ten okres niepokoju.

Kilka lat temu kino Bajka było popularnym miejscem spotkań studentów. Jak jest teraz - zapytaliśmy jego właściciela
magazyn
galeria

Jak radzi sobie lubelskie kino Bajka? "Nie wiem czy przetrwamy"

Po zakończeniu pandemii koronawirusa właściciele kin zauważają zmiany w preferencjach widzów dotyczących sposobu oglądania filmów. Czy mieszkańcy Lublina chętnie odwiedzają lokalne kina? Jak właściciele radzą sobie w nowej rzeczywistości? O sytuacji kina „Bajka” w Lublinie opowiedział nam Waldemar Niedźwiedź.

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Zadaszenie tarasu to praktyczne rozwiązanie, które pozwala cieszyć się przestrzenią na świeżym powietrzu niezależnie od pogody. Odpowiednio dobrane chroni przed słońcem, deszczem oraz zapewnia prywatność. W tym artykule przyjrzymy się inspiracjom, jakie można wykorzystać przy wyborze zadaszenia tarasu.

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Nowotwór piersi jest najczęstszą przyczyną przedwczesnej śmierci wśród polskich kobiet. Kluczem do zdrowia jest m.in. regularna mammografia. Będzie ją można zrobić w mobilnym gabinecie, który właśnie przejeżdża przez nasz region.

Czym są kampery i jak działają?

Czym są kampery i jak działają?

Kampery to specjalnie zaprojektowane pojazdy, umożliwiające komfortowe podróżowanie i nocowanie w różnych miejscach. Ich unikalna konstrukcja łączy funkcje samochodu z przestrzenią mieszkalną.

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku
koncert
22 listopada 2024, 18:00
film

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku

Smolik//Kev Fox to eklektyczny i wymykający się jasno określonym ramom duet Andrzeja Smolika – znakomitego polskiego producenta i Keva Foxa brytyjskiego songwrittera, który w najbliższy piątek zagra w Świdniku.

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko na drogach. Oblodzenie pojawi się w całym regionie.

Spalarnia przy Metalurgicznej. Jest decyzja środowiskowa i protest mieszkańców

Spalarnia przy Metalurgicznej. Jest decyzja środowiskowa i protest mieszkańców

Czwartkowe obrady Rady Miasta w Lublinie rozpoczęła gorąca, nieprzewidziana w programie dyskusja o budowie spalarni śmieci przy ulicy Metalurgicznej na terenie po dawnym zakładzie Ursus. Miasto decyzję środowiskową wydało, ale mieszkańcom ten pomysł się nie podoba. Co dalej z planami KOM-EKO?

Olimpia Miączyn i Kryształ Werbkowice nie mogą zaliczyć rundy jesiennej do udanych

Od zera do 149, czyli liczby zamojskiej klasy okręgowej

Rudna jesienna zamojskiej klasy okręgowej za nami. Z tej okazji tradycyjnie podsumowaliśmy rozgrywki "najciekawszej ligi świata" w liczbach

Oni też usłyszą Lublin dzięki pętli

Oni też usłyszą Lublin dzięki pętli

Lublin właśnie zakupił nowoczesną pętlę indukcyjną, która posłuży osobom z aparatami słuchowymi. Będą one mogły uczestniczyć w różnych wydarzeniach kulturalnych.

Lubelskie. Pierwszy przypadek wścieklizny u krowy

Lubelskie. Pierwszy przypadek wścieklizny u krowy

Wścieklizna wciąż w natarciu w Lubelskiem. 21. przypadek wykryto właśnie u krowy.

Smakosze muszą tu chwilę poczekać na burgera drwala. Restauracja w remoncie

Smakosze muszą tu chwilę poczekać na burgera drwala. Restauracja w remoncie

Jeszcze chwilę smakosze wypasionych burgerów muszą obejść się smakiem. Restauracja McDonald’s w Białej Podlaskiej jest w remoncie.

Daniel Iwanek (z lewej) i Wiktor Bis zaliczyli w Peru bardzo udany start

Sukcesy zawodników KKT Chidori i Akademii Karate Daniela Iwanka w mistrzostwach świata w Peru

Mistrzostwa świata odbywały się w prestiżowym ośrodku sportowym Villa Deportiva Nacional w Limie. W zawodach, organizowanych pod patronatem Prezydent Peru Diny Boluarte i Caritasu, zawodnicy z Lubelszczyzny zdobyli 18 medali.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium