Już za miesiąc z kilku tysięcy bialskich kranów powinna popłynąć woda o lepszych parametrach technicznych niż obecne. Wszystko za sprawą budowy nowego ujęcia przy ulicy Sitnickiej. Wykonawcy podkreślają, iż życiodajny płyn będzie wydobywany z głębokości ponad 80 metrów za pomocą nowoczesnej studni głębinowej.
Zapewnia, że w związku z budową zmianie nie ulegną ceny wody dostarczanej do odbiorców. Inwestycja, której realizacja pochłonie blisko 80 tys. złotych w całości finansowana jest z pieniędzy bialskiego przedsiębiorstwa. Wykonaniem projektu od kilku dni zajmują się pracownicy specjalistycznej firmy z Lubartowa, która wygrała przetarg.
Eksperci zwracają jednak uwagę, że kolejna studnia głębinowa nie rozwiąże problemu jakości wody w Białej Podlaskiej. Ich zdaniem potrzebna jest kompleksowa modernizacja budynków i urządzeń, które biorą bezpośredni udział w przygotowaniu i dostarczaniu życiodajnego płynu do mieszkań. - Zdajemy sobie z tego sprawę. Aktualnie trwają prace związane z przygotowaniem do unowocześnienia całej instalacji. Jesteśmy na etapie projektowania, opracowujemy szczegółową koncepcją modernizacji. Wizję projektu powinniśmy przedstawić do końca września. Mamy w planach wprowadzenie nowinek technicznych, m.in. specjalnej technologii pozbywania się zbędnej zawartości manganu z wody. Rozpoczęcie prac budowlanych możliwe będzie jednak nie wcześniej niż w 2004 roku. Modernizacja zakładu to bardzo poważne zadanie, dlatego przy jego realizacji liczymy na wsparcie z funduszy pomocowych Unii Europejskiej - zaznacza Zygmunt Król. •