Kierujący autem 50-latek nie ustąpił pierwszeństwa motocykliście. Tak w poniedziałek doszło do wypadku w Łomazach w pow. bialskim.
Informację o zdarzeniu policja dostała w poniedziałek przed południem. Gdy mundurowi pojechali na miejsce, ustalili, że 50-latek wyjeżdżał seatem z drogi podporządkowanej na Plac Jagielloński w Łomazach. I mimo że powinien ustapić pierwszeństwa motocykliście, to tego nie zrobił.
Pojazdy się zderzyły, a 23-latek na suzuki z dużą siłą uderzył w drzwi osobówki.
- W wyniku wypadku obrażeń ciała doznał kierowca jednośladu. W chwili zdarzenia kierujący pojazdami byli trzeźwi. Potwierdziło to przeprowadzone przez mundurowych badanie - informuje nadkomisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla, rzeczniczka policji w Białej Podlaskiej.
Przy okazji też apeluje o rozwagę i bezpieczeństwo na drodze. - Motocykliści obok rowerzystów i pieszych to tzw. ”niechronieni uczestnicy ruchu drogowego”, którzy narażeni są najbardziej na tragiczne skutki zdarzeń drogowych - podkreśla policjantka.