

Policjanci z Białej Podlaski ustalają sprawców zniszczeń banerów wyborczych na terenie miasta. Poczynania wandala uwiecznił monitoring. Może słono zapłacić za dywersję polityczną.

Pod koniec marca br. do bialskiej komendy wpłynęły zgłoszenia dotyczące uszkodzenia banerów wyborczych rozwieszonych na terenie tego miasta. W pierwszym przypadku sprawca uszkodził trzy banery przedstawiające jednego z kandydatów. Kilka dni później policja otrzymała zgłoszenie dotyczące dwukrotnego uszkodzenia banerów kolejnego kandydata.
We wszystkich tych sprawach mundurowi prowadzą czynności wyjaśniające w związku z popełnionymi wykroczeniami. Zabezpieczony został monitoring, który uwiecznił poczynania wandala. Jeśli straty poniesione przez uszkodzenie banerów wyborczych przekroczą 800 zł, sprawca może odpowiedzieć za przestępstwo (zniszczenie mienia) i może zostać skazany na karę pozbawienia wolności w wymiarze od 3 miesięcy do 5 lat, a w wypadku tzw. mniejszej wagi podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
