Z lakiernika samochodowego wizażysta

W poniedziałek na casting do hotelu Delfin przyszły tylko dwie osoby. Fryzjerka i kasjerka walutowa. Jedna z nich na pewno się załapie. Jest urodziwa na medialny sposób i ma dość wyrazistą osobowość, w ocenie prowadzącego. - Zaskakuje mnie jednak znikomy odzew naszego apelu. Zastanawialiśmy się, jadąc tutaj, czy nie zatrudnić ochroniarzy. W dużym mieście przychodzą tłumy - mówi Jerzy Pawełek, dziennikarz TVN.
12-odcinkowy program będzie emitowany na antenie tej stacji we wrześniu. Produkcja ruszy w marcu. Uczestnicy wyłonieni podczas castingów w Warszawie, Krakowie i Białej Podlaskiej przez miesiąc będą się uczyć nowego zawodu. Kamera zarejestruje cały proces. Od momentu zamieszkania w wynajętym lokum (każdy w osobnym) po egzamin u zawodowców. - W Anglii program jest bardzo popularny. Pokazuje niesamowite przemiany w ludziach. Pozwala im zrealizować marzenia zawodowe, o które nawet siebie nie podejrzewali. Daje to zaskakujące efekty. Uduchowiona wiolonczelistka zostaje didżejem w dyskotece techno. Prawnik raperem. Pielęgniarka bez prawa jazdy policjantką w dziale ruchu drogowego. Szara myszka fotomodelką - podaje przykłady dziennikarz prowadzący nabór, który polega na wykonaniu zdjęć próbnych i zadaniu kandydatom kilku pytań. Formuła projektu zakłada, że nie zmienia się ludzi na siłę, oraz że proponuje im się zawody w pewnym sensie pokrewne. I tak, lakiernicy samochodowi mogliby spróbować swoich sił jako wizażyści a technicy radiologii jako fotografowie obsługujący pokazy mody.
Po filmowej przygodzie uczestnikom pozostanie satysfakcja z udziału w ciekawym przedsięwzięciu. Czy wrócą do swojego środowiska, będzie zależało tylko od nich.

Zainteresowani mogą się zgłosić na casting jeszcze dziś w godzinach 10-18. Oferta skierowana jest do mężczyzn różnych zawodów w wieku od 20 do 45 lat oraz kobiet, które nie przekroczyły 40 roku życia.•